Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekipa Bagińskiego przyjedzie do Żor

Katarzyna Śleziona
W czwartek przyjadą do Żor projektanci z firmy Tomasza Bagińskiego, nominowanego do Oskara i omówią szczegóły budowy "muzeum ognia"

W przyszłym tygodniu do Żor przyjadą przedstawiciele firmy Platige Image, której dyrektorem artystycznym jest sam Tomasz Bagiński, którego krótkometrażowy film "Katedra" był nominowany do Oskara w 2003 roku. Niewykluczone, że on sam zaszczyci nas swoją obecnością już 16 grudnia. Spotkanie odbędzie się o godzinie 12 w żorskim magistracie.
- Będziemy rozmawiać na temat projektu "muzeum ognia", pod nazwą Empireum, które powstanie w części podziemnej pawilonu wystawienniczo-promocyjnego na Hulokach, przy drodze krajowej numer 81 w pobliżu skrzyżowania z ulicą Pszczyńską - powiedział nam Bartłomiej Płonka, prezes spółki miejskiej "Nowe Miasto", która buduje pawilon.
To ma być miejsce naszpikowane animacją i efektami specjalnymi z najwyższej półki, gdzie będą wykorzystywane technologie 4D i 5D. Jednym z wiodących tematów w multimedialnym "muzeum ognia" będzie szeroko pojęty ogień, ale w kontekście Żor i Święta Ogniowego. Widz będzie mógł zobaczyć na przykład krzesanie ognia lub działanie wulkanu na podstawie modelu. Szacuje się, że inwestycja pochłonie co najmniej 2 miliony złotych i będzie gotowa do połowy przyszłego roku.
Inwestorzy przyznają, że prace wykończeniowe w części nadziemnej futurystycznego pawilonu w kształcie ognia przeciągają się w czasie, bo chcą najpierw ustalić ostateczną wersję projektu "muzeum ognia", a potem kończyć "dół" i "górę" równocześnie. - Termin oddania pawilonu przedłuża się o kilka miesięcy, ponieważ firma wykonująca prace zdecydowała się na dobudowanie podziemnej kondygnacji, która początkowo nie była brana pod uwagę w projekcie. Potem pojawił się pomysł stworzenia Empireum. Stąd mamy poślizg w czasie - mówią urzędnicy.
Budowa pawilonu trwa. - Właśnie wykańczamy dach. W najbliższym tygodniu wstawimy też okna i drzwi. Ale trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nie da się skończyć części nadziemnej bez wykończenia dołu. Czekamy też na wyniki rozmów z projektantami. Chcemy, aby do końca czerwca przyszłego roku nie tylko góra, ale cały pawilon - razem z "muzeum ognia" - był gotowy - dodaje Płonka.
W części nadziemnej znajdzie się m.in. miejsce na wystawy stałe i czasowe. Będą tu np. pokazywane makiety realizowanych w mieście inwestycji, jak miasteczko westernowe, czy pałac w Baranowicach. Pawilon wraz z parkingiem będzie zajmować teren o powierzchni 3 tysięcy metrów kwadratowych. Przed obiektem pojawi się dodatkowy plac, który będzie można wykorzystać np. na plenerowe wystawy.
Autorami projektu pawilonu są Barbara i Oskar Grąbczewscy, którzy niedawno znaleźli się na wysokim 40 miejscu listy stworzonej przez Muzeum Architektury w Chicago jako najbardziej obiecujący młodzi architekci europejscy.

Co Twoim zdaniem powinno się znaleźć w "muzeum ognia"? Pisz: www.zory.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto