BKM Żory: Po roku plusy i minusy darmowego transportu w Żorach

BKM Żory: Po roku plusy i minusy darmowego transportu w Żorach

1 maja minął dokładnie rok od wprowadzenia Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej w Żorach. Specjalnie dla Was postanowiliśmy prześledzić, ostatnie 12 miesięcy. Jaki będzie kolejny rok dla darmowego transportu? Niebawem ma nastąpić kolejna korekta rozkładu jazdy autobusów. Przypomnijmy, zleceniodawcą BKM w Żorach jest Urząd Miasta Żory, świadczeniodawcą - firma A 21 Sp. z o.o. z Rybnika, która wygrała przetarg na świadczenie usług darmowego transportu w Żorach, a realizatorem - Międzygminny Związek Komunikacyjny z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju.

Tłumy pasażerów już w pierwszych dniach

Największym problemem, i to zauważalnym już w pierwszych tygodniach funkcjonowania Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej w Żorach, były zatłoczone pojazdy, zwłaszcza w godzinach szczytu. Niemal na każdej linii, głównie gdy młodzież dojeżdża do szkół i wraca do domów, można zauważyć ścisk w busach. Po pierwszych problemach z przepełnionymi busami zdarzało się, że przewoźnik - firma A 21 Sp. z o.o. z Rybnika, która wygrała przetarg na świadczenie usług darmowego transportu w Żorach, podstawiała rezerwowe autobusy, by przewieźć wszystkich pasażerów. Szybko okazało się, że to za mało. Do ośmiu, wyprodukowanych w 2014 roku i specjalnie oklejonych autobusów KAPENA mogących pomieścić 38 pasażerów (w tym dla 12 są miejsca siedzące) przewoźnik sprowadził trzy większe autobusy z Białorusi MAZ (Mińska Fabryka Samochodów z Białorusi MAZ). MAZ skusił firmę A21 stosunkowo niskimi kosztami, a także solidnością i trwałością (konstrukcje pojazdów są sprawdzone podczas rzeczywistej eksploatacji w trudnych warunkach klimatycznych oraz na drogach złej jakości). Tak do Żor trafiły trzy autobusy MAZ, wyprodukowane w 2008 roku, dla 96 pasażerów. - Mimo że autobusy białoruskie nie wyglądają zbyt ciekawie w środku i nie są klimatyzowane, ale za to zmieszczą zdecydowanie więcej pasażerów niż wcześniejsze busiki BKM - mówi Helena Krasoń, mieszkanka osiedla Pawlikowskiego.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Autobusy z Białorusi nie do końca rozwiązały problem tłoku. Obecnie siedem linii BKM (z numerami: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07) obsługuje 11 autobusów. - Linie BKM obsługują: trzy autobusy ZAZ (rok produkcji 2014 rok) dla 61 pasażerów, a także pięć autobusów KAPENA z 2014 roku, dla 38 pasażerów. Wszystkie autobusy są oklejone grafiką BKM. Ponadto przewoźnik przedstawił do dyspozycji, jako autobusy zastępcze, trzy autobusy MAZ, rok produkcji 2008, dla 96 pasażerów. Autobusy zastępcze nie muszą być oklejone grafiką BKM. Autobusy zastępcze nie jeżdżą po drogach osiedlowych - mówi Elżbieta Swaczyj z biura promocji, kultury i sportu żorskiego magistratu.

Na ulice miasta wyjechały też "gruchoty"

Kilka tygodni temu naszą uwagę i wielu mieszkańców Żor przykuł uwagę biały bus linii 03, bez naklejek BKM, który "skrzypiał" podczas jazdy. Linia pojazdu nie wyświetlała się na wyświetlaczu. Pojazd posiadał za to dwie naklejone białe karty papieru komputerowego - na jednej znajdowała się cyfra 0, na drugiej 3.

- Był wtorek, godzina 16.45. Jechałem do Osin. Jak zwykle w busiku panował ścisk. Ten pojazd wielkością był zbliżony do tych, które wyjechały na ulice 1 maja zeszłego roku, ale z tą różnicą, że pojazd był nieklimatyzowany i coś skrzypiało w jego silniku podczas jazdy. Czy tak traktuje się pasażerów? - napisał do nas w mailu pan Janusz, mieszkaniec Osin. O odpowiedź w tej sprawie poprosiliśmy urzędników. - Jak wynika z wyjaśnień przewoźnika, sytuacja na linii 03, spowodowana była awarią kilku autobusów BKM. Przewoźnik, chcąc zapewnić realizacje wszystkich kursów, był zmuszony awaryjnie użyć innego autobusu niż zwykle - odpowiedzieli żorscy urzędnicy. Jak udało nam się dowiedzieć, dzisiaj "gruchot" obsługuje linię 07.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Druga korekta rozkładu jazdy, nowe trasy busów?

Dopiero 1 września tego roku nastąpi druga korekta BKM w Żorach (początkowo były zapowiadane na przełom lutego i marca br., potem na przełom kwietnia i maja br.). Pierwsza miała miejsce 1 września 2014 roku. Wówczas pojazdy zaczęły kursować także w kierunku os. Sikorskiego - pojawił się nowy przystanek - ul. Bankowa i zrobiono częstsze kursy do Roju. - W końcu autobusy zaczęły zatrzymywać się w rejonie szkoły na Sikorskiego. Wcześniej nasze osiedle było pomijane - mówi Alicja Zalewska z Sikorskiego. - Dodatkowe kursy do Roju, wysłanie tu większych autobusów, niewiele poprawiły komfort jazdy pasażerów. Linia 05 nadal jeździ przepełniona - mówi Teresa Brząkalik, mieszkanka Roju.

Zarówno w kierunku Rogoźnej i Roju, a także żorskich osiedli przewoźnik zaczął wysyłać więc większe autobusy. Okazało się, że Kapeny - przez przejazdy wąskimi uliczkami osiedlowymi i wjeżdżanie na "garby", zaczęły się najzwyczajniej psuć. - Zawieszenie "siada", niszczy się sprzęgło, skrzynie biegów. Może dobrze byłoby, gdyby zamiast kursów autobusów BKM drogami osiedlowymi - np. os. Pawlikowskiego - wyznaczyć kilka przystanków przy ul. Okrężnej? Ul. Okrężna jest szersza, a mieszkańcy pobliskiego osiedla nie mieliby o wiele dalej do przystanków niż teraz - proponuje pan Janusz z Pawlikowskiego. Co na to urzędnicy?- Ze względu na fakt, że większość mieszkańców osiedli Pawlikowskiego i Sikorskiego jest zadowolona z przystanków ulokowanych wewnątrz osiedli, nie przewiduje się wyznaczenia przystanków na drogach na zewnątrz tych osiedli - dodaje Swaczyj z UM Żory.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Plusy i minusy BKM w Żorach według Bronisława Jacka Pruchnickiego, doradcy prezydenta Żor:

Plusy:

1) miejski transport pasażerski stał się rzeczywiście transportem publicznym, tj. ogólnodostępnym.
2) liczba osób korzystających z BKM wzrosła w stosunku do korzystających z okresu sprzed 01.05.2014 ponad 3,3-krotnie (a w niedzielę nawet ponad 6-krotnie).
3) zwiększona od 01.09.2015 częstotliwość kursów i inne zmiany spowodowały lepsze dopasowanie nowych kursów do potrzeb mieszkańców
4) część mieszkańców korzysta z BKM zamiast samochodów.
5) dzięki BKM mieszkańcy mogą w dogodniejszy sposób korzystać z ofert kulturalnych, rozrywkowych i rekreacyjnych.
6) mieszkańcy m.in. osiedla w Roju uzyskali dogodną formę kontaktu z centrum miasta (centrum miasta jest w pewien sposób "bliżej" mieszkańców bardziej odległych dzielnic).
7) niektórzy mieszkańcy twierdzą, że dzięki BKM uzyskali możliwość częstszych kontaktów z rodzinami zamieszkującymi w odległych miejscach Żor (m.in. taka opinia od mieszkańców Baranowic).
8) Dogodny dojazd na zakupy np. do Auchan.
9) społeczeństwo aktywnie włączyło się do projektu (np. dwaj ojcowie, których dzieci korzystają z BKM, stworzyli z własnej inicjatywy darmową, dostępną dla wszystkich aplikację na smartfony z rozkładem jazdy BKM.
10) dzięki BKM Żory stały się znane w całej Polsce (walor promocyjny dla miasta).
11) żorska BKM stała się inspiracją do podejmowania podobnych działań w innych miastach w Polsce.
12) materiał filmowy o BKM w Żorach, jaki wykonała w maju 2014 Agencja Reutera, ukazał się w kilku stacja telewizyjnych (i ich portalach) na kilku kontynentach (walor promocyjny dla Żor i Polski).

Minusy:
1) wzrost oczekiwań dotyczących uruchomienia nowych kursów i tras (niebezpieczeństwo wzrostu kosztów).
2) pasażerowie "jednoprzystankowi", którzy w godzinach szczytów przewozowych powodują na niektórych odcinkach tras w pewnym sensie "sztuczny tłok" w autobusach.
3) znaczny tłok w autobusach w godzinach szczytów przewozowych. Zmiany jakie są planowane od 01.09.2015 powinny ten problem zlikwidować. Przesunięcie terminu wprowadzenia zmiana w rozkładach jazdy jest spowodowane koniecznością dobrego przygotowania zmian na nowy rok szkolny tj. na okres największych potrzeb przewozowych.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!