Cmentarz żydowski Żory: Remont najstarszej nekropolii [ZDJĘCIA]
Rozpoczął się pierwszy etap remontu cmentarza żydowskiego na Kleszczówce. Na najstarszej nekropolii, mieszczącej się przy ul. Cmentarnej, jeszcze z końcem zeszłego tygodnia krzątali się robotnicy. Prowadzili prace porządkowe - trwała wycinka drzew i porządkowanie terenu cmentarza. Wcześniej rozebrali stary, zniszczony zębem czasu, mur cmentarza. - To tyle pracy w tym roku. Cmentarz będzie na razie nieogrodzony. Nowy mur powinien zostać zbudowany już w nowym roku - powiedzieli nam robotnicy, pracujący na terenie cmentarza w ubiegły czwartek.
- Dobrze, że zburzono stary mur. Cały się sypał, a w niektórych miejscach nawet nachylał się w stronę drogi, którą chodzą ludzie i jeżdżą samochody. Dobrze, gdyby postawiono nowe ogrodzenie. Trzymam kciuki, aby się udało. Szkoda byłoby, gdyby najstarszy cmentarz nie był ogrodzony, bo wandale szybko go zniszczą. Trzeba dbać o ten zabytek - mówi pani Anna z Kleszczówki.
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
Cmentarz żydowski na Kleszczówce to najstarsza nekropolia Żor. Cmentarz założono w 1814 roku. Spoczywa tu około 700 osób. Wcześniej zmarli Żydzi, zamieszkali w Żorach byli chowani na kirkucie w Mikołowie. Pierwszą osobą, która spoczęła na tym cmentarzu, była kobieta o imieniu Guettel, zmarła w połogu w 1814 roku. Ostatni oficjalnie potwierdzony pochówek miał miejsce tu w kwietniu 1935 roku. Na cmentarzu pochowano wówczas kanoniera Wolfa Nuchyma Erlicha, który popełnił samobójstwo. Na nekropolii zachowało się do dziś około 50 macew (pionowo stojące płyty). Większość pomników zdobi pismo hebrajskie, na które składają się wyryte m.in.: imię zmarłego, nazwisko, imię ojca, data śmierci, czy pochwała zmarłego. W czasie II wojny światowej cmentarz został zniszczony. W ruinę popadł także w czasach PRL. Potem był wykorzystywany m.in. jako boisko. W końcu postanowiono dokonać jego inwentaryzacji - pierwsza odbyła się w 1985 r. razem z pracami porządkowymi. Druga miała miejsce 9 lat później.
W 2002 r. cmentarz stał się parkiem kulturowym. Dziś na macewach, wykonanych głównie z piaskowca, widać oznaki zniszczenia. Niektóre są złamane, a część inskrypcji w języku niemieckim skuta lub zatarta. Płyty narażone są na ciągłe działanie czynników atmosferycznych. Teren cmentarza porośnięty jest darnią. W planach jest też przeprowadzenie konserwacji technicznej kamiennych macew. (* Na podstawie "Leksykonu Żorskiego")
ZOBACZ TEŻ: Nasze miasto kiedyś było domem Żydów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?