Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dopiero 13 lutego obiekty westernowe w Żorach miasto przekaże dzierżawcy. Wszystko się opóźnia

KAKA
W minioną środę miasto miało przekazać obiekty westernowe dzierżawcy miasteczka westernowego w Żorach. Tymczasem okazuje się, że miasto "nie wyrobiło się w czasie".

- Nie mamy jeszcze przekazanych budynków. Właśnie trwają ostatnie prace wykończeniowe na obiektach. W poniedziałek wszystko powinno być gotowe - mówi Rafał Kolasa, prezes prezes "Miasteczko Twinpigs" Spółka z o.o., dzierżawca krainy kowbojów w Żorach.
Kolejnym etapem będzie podpisywanie umów z inwestorami, którzy aż do maja będą urządzać się w obiektach. - Póki co mamy podpisane wstępne umowy. Czas nas goni. Chcemy, jak najszybciej sfinalizować umowy z inwestorami. Już od początku lutego powinni adaptować się w miasteczku. A tak musimy czekać na miasto - dodaje Kolasa.

Przypomnijmy, mamy w westernie inwestorów, którzy będą np. prowadzić Saloon, centrum taneczne - Stodołę, czy pasaż handlowy Podkowę ze sklepami z tytoniem, goframi, czy pamiątkami. - Najwięcej, bo aż 3 tysiące metrów wynajął od nas inwestor, który poprowadzi hotel i gastronomię - dodaje Kolasa.
Miasto także zaistnieje w krainie kowbojów. - Będziemy tu prowadzić Punkt Informacji Turystycznej - mówią urzędnicy.
A na jakim etapie jest budowa zadaszonego rollercoastera, ukrytego w skale, który ma pojawić się na działce obok, za 14 westernowymi obiektami? - Mróz trzyma, więc prace musieliśmy przerwać. Gdy tylko pogoda się poprawi, ruszymy z budową. Czekamy co najmniej na temperaturę - 5 stopni Celsjusza - mówi Kolasa.
Obok rollercoastera ma stanąć też wioska indiańska złożona z 10 tradycyjnych namiotów - tzw. tipi. Z kolei za obiektem Westerlandii - krainy zabaw dla dzieci - pojawi się tzw. Karuzela UFO. - Średnica tego urządzenia ma mieć około 12 metrów i ma nas huśtać maksymalnie pod kątem około 120 stopni. Z karuzeli będą mogły skorzystać całe rodziny, bo ma to być też "karuzela familijna" - mówi Kolasa.
Wielką atrakcją miasteczka ma być także tzw. Kula parowa z kinem 5D. - To połączenie elementów klasycznego kina 4D, symulatora i kina sferycznego. Aranżacja urządzenia inspirowana jest westernem, dzikim zachodem i XIX-wieczną mechaniką z maszyną parową oraz współczesną wizją cybermechaniki spod znaku stali i pary. Symulator oferuje przejażdżkę wagonikiem drezyny torowej po chodnikach i korytarzach opuszczonej kopalni złota - mówi Kolasa.
W połowie marca ruszy też na dobre wielka kampania miasteczka westernowego w Żorach. - Będziemy promować krainę kowbojów w Żorach na billboardach, na targach inwestycyjnych w Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Powstaną też filmiki, reklamy, foldery - mówią urzędnicy.
Miasteczko westernowe ma zostać otwarte 1 maja. Będzie atrakcją całoroczną. Będziemy mogli każdego dnia zobaczyć tu pojedynki rewolwerowców, napady na bank, czy pokazy konne. Zimą pojawią się też dodatkowe atrakcje, jak np. tzw. skiring (polega na ciągnięciu narciarza przez pojazd lub zwierzę), czy też kuligi organizowane na terenach wokół. Szacuje się, że rodzinny park rozrywki Twinpigs City będzie odwiedzany rocznie przez co najmniej 300 tys. osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto