Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworce w oku kamery I busiarze też...

Przemysław Bolechowski
Tym razem oko obiektywu spogląda na rejon dworców PKS i PKP. Kosztowna instalacja ma nie tylko poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie, ale i zdyscyplinować busiarzy. Chodzi o tych jeżdżących w tzw. liniach regularnych.

Tym razem oko obiektywu spogląda na rejon dworców PKS i PKP. Kosztowna instalacja ma nie tylko poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie, ale i zdyscyplinować busiarzy. Chodzi o tych jeżdżących w tzw. liniach regularnych.

Zgodnie z zapowiedziami, zakopiańska sieć monitoringu rozbudowuje się o kolejne kamery. Tym razem elektronicznym nadzorem objęto rejon zakopiańskich dworców PKP i PKS. I nie ma się co specjalnie dziwić. Ten rejon miasta do spokojnych nie należy. To właśnie tu bardzo często dochodzi do kradzieży i pobić. Nielegalne pośrednictwo kwater to prawdziwa plaga. To tego jeszcze te osoby, które za najlepszy sposób zarobkowania uważają przeprowadzanie zbiórki pieniędzy od turystów na kolejne wino. Teraz ma się to zmienić.

- Wszyscy mamy poważne zastrzeżenie do tego, co się dzieje w tej części Zakopanego - przypomina Henryk Ziemianek, komendant zakopiańskiej Straży Miejskiej. - Stąd i decyzja, aby po Krupówkach monitoringiem objąć właśnie ten rejon miasta.

W reakcji na skargi

Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo. Pod lupą kamery znajdą się również tzw. busiarze regularni. Okazuje się bowiem, że do zakopiańskiego urzędu trafiają skargi, że busy nie kursują tak jak w rozkładzie, czasami w ogóle nie jadą, a i jeszcze kierowcy według własnego uznania zmieniają trasę. - Takie sygnały do nas docierają - przyznaje komendant Ziemianek. - To bardzo poważne zarzuty. Poprzez monitoring chcemy sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się w zatoczce busiarzy i na ile ich rozkład jazdy jest respektowany. Jeśli potwierdzą się skargi, jakie do nas docierają, to zaczniemy wyciągać konsekwencje.

Poczekajmy na efekty

Strażnicy miejscy będą wystawiać mandaty, a w najbardziej jaskrawych przejawach łamania zasad transportu regularnego może się to skończyć odebraniem koncesji. Zapowiedź egzekwowania od busiarzy regularnych przyjętych rozkładów jazdy i trasy z zadowoleniem przyjęli ich koledzy okazjonalni. - Nareszcie ktoś sprawdzi co się tam dzieje - cieszy się pan Jerzy, kierowca busa. - Wszyscy wiedzieli, że busy regularne często nie odjeżdżały zgodnie z rozkładem, bo czekały na komplet turystów. Albo, że zmieniały trasę, bo komuś tak akurat pasowało. Ale poczekajmy na efekty monitoringu. Każdy pomysł na to, aby uporządkować komunikację miejską w Zakopanem, jest dobry. Ale czy akurat używanie wszędzie do tego metod Wielkiego Brata jest najlepszym wyjściem z sytuacji? Można mieć wątpliwości. W każdym razie można czuć się bezpieczniej w rejonie dworców w Zakopanem.

29 grudnia 2005

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto