18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seniorzy Żory: Powstaje Dom dziennego pobytu seniora. Jak będzie wyglądać raj na ziemi seniorów?

Katarzyna Śleziona
W Żorach powstaje dom dziennego pobytu dla seniorów, gdzie osoby samotne, żyjące w ubóstwie powyżej 65 roku życia będą miały swój raj na ziemi. Na jego potrzeby remontowany jest mały budynek obok Klasztoru Boromeuszek w Śródmieściu, które siostry przekazały Stowarzyszeniu na rzecz Integracji "Nowa Szansa" w Żorach w dzierżawie na 10 lat, inicjatorowi inwestycji. FOTO: Zobacz, jak teraz wygląda budynek, gdzie powstanie dom dziennego pobytu seniora.

Mimo że stowarzyszenie na budowę domu ma tylko 10 tys. zł, to seniorzy w czynie społecznym pomagają w remoncie i zachęcają do tego innych mieszkańców. - Pomagam w budowie domu seniora, bo chcę, żeby ludzie starsi mieli swoją oazę spokoju i miejsce spotkań. Gdyby było nas więcej, to szybciej udałoby się nam zbudować nasz dom - mówi nam pan Janusz, pomagający w remoncie.

Polub nas na Facebooku

W budowę domu seniora każdy może się zaangażować. - Dobrze byłoby, gdyby ktoś przyniósł cegły, pustaki, a ktoś inny zaoferował swoje ręce do pracy. Może zgłosi się do nas jakaś firma budowlana i zaoferuje trochę materiałów budowlanych? Szukamy ludzi dobrej woli - mówi nam Grażyna Wieloch, prezes Stowarzyszenia na rzecz Integracji "Nowa Szansa" w Żorach, inicjator budowy.

- Już 3 lata zbieram na budowę azylu dla seniorów. Z 1 procenta mam na razie 10 tysięcy, ale żeby go otworzyć, potrzebujemy 50 tys. zł. To pieniądze na podstawowy remont, dobudowę klatki schodowej, schodołazu - wylicza Wieloch.

- Zaczęłam remont teraz, bo nie chcę czekać kolejnych lat. Piszę projekty, szukam sponsorów, zbieram pieniądze, gdzie się tylko da. Wiem, że 10 tys. zł to kropla w morzu potrzeb, ale kropla do kropelki, grosz do grosza i uzbiera się. Myślę, że jak ludzie zobaczą nasze zaangażowanie, to pomogą, dorzucą złotówkę - mówi Wieloch.
Jeśli stowarzyszenie będzie miało kwotę 50 tys. zł, to podstawowy remont uda się zakończyć z końcem maja. Całościowy remont może kosztować jednak trzy razy więcej.

Pani Grażyna przygotowuje właśnie pisma do żorskich parafii z prośbą, aby księża odczytali je podczas niedzielnych mszy świętych i zgodzili się na zbiórkę przed kościołami. – Gdy dostaniemy zgodę od władz miasta, to będziemy też chodzić po mieście ze skarbonami i prosić ludzi o złotówki. Im więcej się angażuję w budowę domu dla seniora, tym czuję większy niedosyt. Nie robię niczego dla siebie, bo z każdego grosika się rozliczam – dodaje pani Grażyna.

W domu dziennego pobytu seniorzy zapomną o troskach i mile spędzą dzień, korzystając np. z masaży leczniczych, zajęć muzykoterapii, śmiechoterapii. Nie zabraknie też dla nich m.in. porad dietetyka, geriatry, kardiologa, psychologa. Dom ma być otwarty od poniedziałku do soboty w godz. 8-18.

- Wiele osób dorosłych chciałoby pracować, ale musi opiekować się chorymi rodzicami, teściami. Na początku będziemy prosić, aby przywozić do nas seniorów. Jak jednak będą środki, to kupimy busa i będziemy jeździć po naszych podopiecznych - mówi Wieloch. Seniorzy za pobyt w domu zapłacą symbolicznie - tylko za posiłki (stowarzyszenie chce nawiązać współpracę z Zakładem Aktywności Zawodowej w Żorach, z którego osoby niepełnosprawne mogłyby przygotowywać posiłki dla seniorów).

Jeśli chcesz pomóc w budowie domu seniora, to zadzwoń do redakcji pod nr tel.: 32/ 63 42 453.

Warto dodać, że w 2002 roku osoby niesłyszące oraz członkowie ich rodzin założyli w Żorach Stowarzyszenie „W świecie ciszy”, którego celem była integracja środowiska osób niesłyszących oraz wspieranie ich w przezwyciężaniu barier i pokonywaniu trudności dnia codziennego. - W 2011 roku Stowarzyszenie „W świecie ciszy” decyzją uczestników Walnego Zebrania Członków zmieniło nazwę na Stowarzyszenie Na Rzecz Integracji „Nowa Szansa”. W ten sposób poszerzono działalność stowarzyszenia. Pomysł narodził się z chęci pomocy osobom starszym u których jednym z największych problemów jest samotność, życie w ubóstwie, poczucie nieprzydatności i wycofanie się z życia społecznego - mówi Grażyna Wieloch.

Polub nas na Facebooku

Wywiad z socjologiem
Ludzie starsi nie chcą żyć na marginesie
Rozmowa z socjologiem, dr Andrzejem Górnym

Seniorzy to już nie tylko osoby, które siedzą przed telewizorem, oglądają seriale i wychowują wnuki. Ale tak ich postrzegamy...
Nasze postrzeganie seniorów zmieniło się na przestrzeni ostatnich lat. Ostatnie badania CBOS-u pokazały, że myśląc o ludziach starszych mówimy o osobach, które odgrywają ważną rolę w społeczeństwie, mają czas dla wnuków, wspomagają finansowo, ale też stają się coraz bardziej aktywni.

Czy seniorzy starają się zmienić obraz samych siebie?
Seniorzy mają problemy charakterystyczne dla swojego wieku - zdrowotne, finansowe, ale coraz częściej potrafią z nimi walczyć i podejmować różne aktywności. Tak robi na przykład specyficzna grupa seniorów, działająca w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, które powstają coraz częściej. Mimo to wciąż brakuje systemów wsparcia dla najuboższych seniorów i tych mniej aktywnych. Domy seniora i UTW to inicjatywy, które są dzisiaj bardzo potrzebne.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto