Środa przywitała nas słoneczkiem. Mieszkańcy cieszą się, że już nie pada. Wciąż jednak w pamięci poniedziałkową nawałnicę z gradobiciem i wtorkową ulewę. Powoli życie wraca do normy, a ulice i chodniki są sprzątane z gałęzi i liści. Jak wygląda krajobraz po nawałnicy w Żorach w środę?
Nadal strażacy mają wiele interwencji. Wciąż zabezpieczają dachy domów, usuwają powalone drzewa i pompują wodę z zalanych terenów. - We wtorek mieliśmy 84 zgłoszenia, w tym 34 interwencje. 21 razy zabezpieczaliśmy dachy domów, 2 razy wyjeżdżaliśmy do zalanej drogi, 8 razy wypompowywaliśmy wodę z zalanych piwnic i mieliśmy jeszcze 3 powalone drzewa. We wtorek stawialiśmy też późnym popołudniem worki z piaskiem przy rzece Rudzie, żeby nie została zalana pobliska posesja przy ul. Dworcowej. Stan rzeki Rudy nieco się podniósł - mów st. kapitan Marek Zdziebło, rzecznik prasowy żorskiej straży pożarnej.
Środa godz. 11 - Obecnie mamy jedno powalone drzewo na ul. Pukowca. Strażacy zabezpieczają dachy domów. Teraz działają na ul. Murarskiej, a potem będą jeździć w inne rejony miasta. Jedno zabezpieczanie budynku trwa zazwyczaj około 1,5 godziny. Czekamy na podnośnik z Radzionkowa i Dąbrowy Górniczej, bo sami dysponujemy tylko jednym - mówi Marek Zdziebło.
- Mieszkańcy sami zabezpieczają też swoje budynki gospodarcze i sklepy. Obecnie mamy zalewany dom przy ul. Szoszowskiej.Jeździmy do pompowania wody - dodaje Marek Zdziebło.
Zobacz zdjęcia!
Czytaj też: Krajobraz po nawałnicy: PONIEDZIAŁEK foto
Zobacz też: Krajobraz po nawałnicy: WTOREK foto
Zobacz też: Dostaniesz odszkodowanie po gradobiciu?
Wy także macie ciekawe zdjęcia krajobrazu po nawałnicy w Żorach? Zdjęcia ślijcie na adres: [email protected], a my je opublikujemy!
Więcej na temat nawałnicy i gradobicia w Żorach oraz na temat pomocy poszkodowanym czytaj też 14 czerwca w Tygodniku "Żory nasze miasto", w piątkowym dodatku do "Dziennika Zachodniego".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?