Szpital Żory: Powstanie nowy oddział i będą oszczędności

Szpital Żory

: Powstanie nowy oddział i będą oszczędności.

Nadchodzi rewolucja w żorskim szpitalu. Już wkrótce lecznica przy ul. Dąbrowskiego zyska nowy oddział chirurgii krótkoterminowej. Nową aranżację będzie miała też porodówka, gdzie nadal chętnie rodzą mieszkanki z całego Śląska. Placówka zakupi też dodatkowy sprzęt do ratowania zdrowia i życia noworodków. Poza tym w przyszpitalnym ogrodzie powstanie studnia głębinowa, która pozwoli obniżyć rachunki za wodę. Wszystkie te inwestycje będą kosztować 1,2 mln zł.

Krótkie zabiegi dla pacjentów

- Na parterze szpitala powstaje oddział chirurgii krótkoterminowej, który będzie udzielać świadczeń chirurgicznych, ale wieloprofilowych. Pacjenci będą mogli wykonać tu zabiegi laryngologiczne, chirurgiczne, ginekologiczne i okulistyczne – mówi Katarzyna Siemieniec, prezes Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej Spółka z o.o. w Żorach, w ramach których funkcjonuje szpital.

Oddział chirurgii krótkoterminowej jest alternatywą dla oddziału chirurgicznego, mieszkańcy będą mieli dostęp do nowoczesnych procedur medycznych, przy których czas pobytu po zabiegu nie powinien przekroczyć 48 godzin. Nowy oddział powstaje w dawnych pomieszczeniach kuchni na parterze. Ma być gotowy z końcem września. Mógłby zacząć działać i przyjmować pierwszych pacjentów już od stycznia przyszłego roku. Wszystko jest jednak uzależnione od otrzymania kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Porodówka jak drugi dom

Olbrzymie zmiany zajdą także w porodówce. - Porodówka zyska nową aranżację. Zostanie zmienione oświetlenie, podłogi, kolory ścian. Nasze pacjentki poczują się tu, jak w drugim domu. Cieszy nas nadal, że kobiety z różnych miasta Śląska, nie tylko z Żor, chcą u nas rodzić. Miesięcznie przyjmujemy ok. 100 porodów, a tylko w zeszłym roku było ich w sumie 1100 – dodaje prezes Siemieniec. Jednocześnie szpital zakupi sprzęt ratujący zdrowie i życie noworodków. Będzie to sprzęt do resuscytacji i inkubator. Inwestycje na porodówce zamkną się w kwocie 300 tys. zł.

Studnia głębinowa i komputery

To nie koniec zmian w szpitalu. - W ogrodzie przy budynku szpitala chcemy jeszcze zbudować studnię głębinową, która pozwoli nam obniżyć rachunki za wodę. Z posiadanych opinii hygrologicznych wynika, że jest tam woda. Jakie są jej parametry i wydajność studni, będzie wiadomo po jej wykonaniu. Właśnie jesteśmy na etapie ogłaszania przetargu na budowę studni głębinowej – mówi Katarzyna Siemieniec.

Wszystkie powyższe zmiany mają zakończyć się w ostatnim kwartale bieżącego roku.
Szpital jednocześnie przygotowuje się do informatyzacji. - Chcemy zakupić oprogramowanie i komputery, które umożliwią prowadzenie dokumentacji medycznej w wersji elektronicznej oraz pozwolą na usprawnienie pracy i systemu rozliczeń z NFZ – dodaje prezes Siemieniec.

Najpierw ocieplenie, teraz inne zmiany

To kolejne olbrzymie zmiany, jakie zachodzą w naszym szpitalu. Prawie 2 lata temu budynek szpitala został ocieplony – obiekt zyskał nową elewację w kolorze szarości i pomarańczy. Ze ścian zniknął azbest, pojawiły się nowe drzwi i okna. Na dachu lecznicy pojawiły się kolektory słoneczne, a stara, koksowa kotłownia została zlikwidowana. W jej miejsce pojawiła się ekologiczna i bardziej wydajna. - Dzięki solarom zmniejszyły się wydatki związane z energią cieplną, a dzięki nowej kotłowni ograniczyła się też ilość zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery - dodaje Witold Nowak, dyrektor żorskiego szpitala. Oszczędności dla lecznicy z tego tytułu wynoszą nawet 200 tys. zł na rok.

Remont kosztował prawie 5 mln zł. Inwestycję zrealizowano w ramach unijnego projektu, na który Spółka dostała z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego 4,2 miliona złotych i dodatkowo 400 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Lecznica wyłożyła kolejne 200 tys. zł.

Rok temu szpital zyskał też nowe urządzenia USG i KTG oraz aparat do pomiaru tzw. rzutu serca – wszystkie kosztowały 230 tys. zł.

Przypomnijmy, od 2004 r. szpital po przekształceniu działa jako spółka prawa handlowego ze 100-proc. udziałem miasta.

Dziś żorski szpital liczy 6 oddziałów, na których znajduje się 166 łóżek. W lecznicy pracuje ok.60 lekarzy.

Równocześnie warto dodać, że szpital spłacił ostatnie 800 tys. zł zobowiązań i jest jednym z nielicznych w Polsce, który nie ma już żadnych długów!

Polub nas na Facebooku