Ostatnia sesja Rady Gminy w Tworogu miała dość uroczysty charakter. Przyjechał na nią nawet poseł Marek Plura z Katowic (zabiega w parlamencie o to, aby uznać ją za język). Zobaczył, jak władze gminy nobilitują śląską godkę. Ruszyła akcja "Godomy po ślonsku" w Tworogu.
Jednym z pierwszych punktów poniedziałkowej sesji było podjęcie uchwały w sprawie wspierania inicjatyw promujących śląską kulturę. Władze gminy postanowiły przystąpić do akcji Fundacji Silesia, która ma na celu promowanie śląskiej godki. Polega ona na oznaczaniu różnych instytucji, firm, sklepów tabliczkami i nalepkami z hasłem „Godomy po ślonsku”.
- Jestem przeciwny, by śląski kojarzył się tylko z biesiadami. On powinien być tez używany w urzędach - tłumaczył podczas sesji w Tworogu Marek Nowak z Fundacji Silesia. - Nie ma na razie szans, żeby godka w parlamencie uznali za język, Dlatego takie ważne są inicjatywy oddolne. Nie patrzmy ino na Warszawa. Sami musimy coś zrobić, pokazać nasze śląskie wartości w pozytywnym świetle - dodał.
Akcja oznaczania miejsc gdzie się godo po śląsku trwa już 1,5 roku. Bierze w niej udział blisko 30 gmin. Rozdano już około 15 tys. nalepek i 120 tabliczek z hasłem promującym gwarę. Wiszą w miejscach publicznych. Od poniedziałku, 30 września, są także w urzędzie gminy w Tworogu. Zobaczymy je jednak także na rogatkach gminy. Tam zostaną powieszone większe tablice, które przygotował historyk z Tworoga, Fryderyk Zgodzaj. Zaprezentowano je także radnym. A ci jednogłośnie poparli uchwałę. Radna Danuta Elwart przypomniał też inicjatywy promujące kulturę śląską, w tym także organizowane przez Spichlerz Górnego Śląska, którego członkiem jest Tworóg.
Uchwałę uzasadniał wicewójt Klaudiusz Wieder. I starał się to robić godając. Widać jednak było, że i jego, a później i jego szefa wójta Eugeniusza Gwoździa nieco zjadła trema. Panowie raczej akcentowali po śląsku niż godali. Większe forum ich speszyło. Co zresztą przyznał wójt Gwóźdź. - W naszym urzędzie wszyscy godają po śląsku, a jak ktoś nie poradzi godać, to go zrozumieją - zapewniał wicewójt Klaudiusz Wieder. - Są takie tendencje w Europie, aby wszystko ujednolicać. Tak być nie może. Śląska kultura to są korzenie naszych ojców i starzyków i trzeba to pielęgnować. Jesteśmy to też winni naszym bajtlom - dodał.
Poseł Marek Plura, który już swobodniej godoł po śląsku, przyznał, że w parlamencie nie ma póki co zgody na zmianę ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. - Wierzcie mi, że takie miejsca, jak tu, to są takie śląskie Galapagos. Robicie krok ku zmianie tej ustawy i jest on znakiem do zmian w innych gminach - chwalił samorządowców z Tworoga poseł Plura. Marek Nowak zachęcał też do promocji akcji na terenie gminy. Zapewnił, że jeśli wśród tworoskich instytucji, przedsiębiorców, sklepikarzy będzie aprobata dla akcji, to dostarczy nalepki i tabliczki z hasłem akcji.
Wójt Eugeniusz Gwóźdź przypomniał, że w Tworogu także inne uchwały związane ze śląską kulturą i historią były podejmowane przez radnych jednogłośnie. Popierano tu już starania o uznanie śląskiej godki za język, upamiętnienie ofiar Tragedii Górnośląskiej, a także zatwierdzono flagę gminy z barwami śląskimi.
Coraz więcej instytucji i firm promuje ślaską gwarę. Ostatnio furorę w internecie robim film nakręcony na pokładzie samolotu linii Bingo Airways, gdzie szkolenie z ewakuacji i używania masek tlenowych dla pasażerów ze Śląska przeporwadzono własnie po śląsku. Zobaczcie sami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?