Budowa krematorium w Żorach dzieli mieszkańców [ZDJĘCIA]

Budowa krematorium w Żorach dzieli mieszkańców

- Chcą nam zrobić drugi Oświęcim pod oknami! Działki stracą na wartości! To zagrożenie bakteriologiczne! Tak na rozpoczętą w Żorach budowę krematorium przy al. Armii Krajowej reaguje grupa mieszkańców, mająca domy w pobliżu powstającej inwestycji. (Spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie odbyło się kilka dni temu w Szkole Podstawowe nr 3 w Żorach). Budynek do spopielania ciał powstaje od początku kwietnia tego roku przy cmentarzu komunalnym przy ul. Rybnickiej, niedaleko Obwodnicy Północnej Żor. Mieszkańcy są oburzeni lokalizacją inwestycji i zapowiadają interwencję u samego prezydenta Żor, który wydał pozwolenie na budowę.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami

Tymczasem inwestor - firma Momentum Sp. z o.o. przekonuje, że nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska i ludzi, a inwestycja jest prowadzona zgodnie z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa w prawie polskim i unijnym. - Zwracamy szczególną uwagę na ekologię stosując najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne respektując skrupulatnie surowe wymagania Unii Europejskiej w tym zagadnieniu – mówią inwestorzy. Żorskie krematorium to czwarta na Śląsku tego rodzaju inwestycja (trzy inne znajdują się w zdecydowanej większości przy cmentarzach - mieszczą się w Dąbrowie Górniczej, Bytomiu i Rudzie Śląskiej) i 27 w Polsce.

- Gdy w 2005 roku otwierałem sklep, to wszyscy mieszkańcy byli o tym poinformowani. A teraz pod naszym nosem powstaje taki kolos - krematorium, a nikt nie dał nam o tym znać. Czy to jest w porządku? - pyta się Adam Paszek, mieszkaniec ul. Rybnickiej w Żorach. - Teraz mój 10-letni syn patrzy z domu na cmentarz, a za chwilę będzie patrzeć na krematorium. Budowa krematorium niedawno ruszyła, a groby są już zniszczone – dodaje Ewa Sosna, siostra pana Adama.

Co mówią inni mieszkańcy? - Liczyliśmy, że zbudują nam chodnik, parking, a za plecami budują nam krematorium. To nie jest błaha inwestycja, to krematorium! Działki w pobliżu tej inwestycji już tracą na wartości - martwi się Ludwik Stencel, mieszkaniec ul. Zielonej.

Inwestor - firma Momentum sp. z o.o. chce uspokoić mieszkańców. Przekonuje, że nie mają się czego obawiać.

- Budowa spopielarni zwłok to rozwiązanie wielu problemów sanitarnych. Pochówek w ziemi, mimo że realizowany zgodnie z wszystkimi wymaganiami geologicznymi, hydrogeologicznymi i sanitarnymi, w dalszym ciągu może być źródłem potencjalnych zagrożeń bakteriologicznych. Jest także w konsekwencji zajęciem znacznych powierzchni, na co najmniej sto lat lub dłużej. Przy pochówku urn z prochami zmarłych wszystkie wymienione problemy są wyeliminowane lub zredukowane, co jest dodatkowym argumentem za realizacją spopielarni zwłok na początku XXI wieku. Każda urna to zmniejszenie obciążenia środowiska gruntowego zwłokami ludzkimi, lakierowanymi trumnami, metalowymi elementami wykończenia trumien, obiciami itp. Każda urna z prochami zmarłego to zmniejszenie zagrożenia sanitarnego i bakteriologicznego oraz zagrożenia dla płytkich wód podziemnych w chwili deszczy nawalnych - mówią nam inwestorzy.

- Umiejscawianie spopielarni ciał przy cmentarzach jest praktyką stosowaną powszechnie zarówno w Polsce, jak i w innych krajach świata. Instalacje, które będą używane przy spopielaniu, spełniają wyśrubowane normy i nie stanowią żadnego zagrożenia ani dla ludzi, ani dla środowiska naturalnego. Przykładowo, dzięki zastosowaniu tzw. komory dopalania, umożliwiającej utlenienie gazów powstających w trakcie procesu, całkowicie wyeliminowane – spalone - zostają szkodliwe gazy. Wykorzystanie najwyższej jakości rozwiązań technologicznych zapewni, że wytwarzana emisja nie będzie przekraczać nawet 10 proc. dopuszczalnego prawem poziomu. W całym procesie nie powstają dioksyny i furany, a – co szczególnie warte podkreślenia – wychodzące gazy będą zupełnie bezbarwne oraz bezwonne – przekonują inwestorzy.

Jak będzie wyglądać krematorium w Żorach?

Inwestorzy wydzierżawili na okres 30 lat teren 23 arów przy al. Armii Krajowej w Żorach. Inwestorzy płacą miesięcznie czynsz dzierżawny wynoszący 2460 zł brutto. Inwestycja o nazwie „Sacrum. Pamięć i Popiół” zajmie w Żorach 500 metrów kwadratowych powierzchni. Będzie składać się z tzw. części technicznej, w której znajdą się dwa piece krematoryjne (jeden jest warty grubo ponad 1 mln zł). Nie zabraknie też pokoju pożegnań, kwiaciarni, biur i kaplicy. Przy budynku powstanie również piękne kolumbarium.

Jak będzie wyglądać proces spopielania ciał w Żorach? - Proces kremacji potrwa między 70 a 90 minut. W części technicznej będziemy mieć dwa piece. Proces kremacji będzie przebiegać etapowo. Najpierw będzie odbywać się wprowadzenie ciała do pieca i palenie go w komorze głównej do której jest wtłaczane powietrze, a temperatura wynosi 800-900 stopni Celsjusza. Potem przechodzi się do tzw. komory dopalania, gdzie – przy temperaturze sięgającej 1100 °C – całkowicie eliminowane są substancje palne, w tym również te potencjalnie szkodliwe. Następnie jest schładzanie i specjalnymi urządzeniami przechodzi się do zmielenia prochów. Odbiera je rodzina albo zakład pogrzebowy. Cały proces spopielania trumny z ciałem zmarłej osoby prowadzony jest w ściśle określonych warunkach i podlega elektronicznemu nadzorowi - za pomocą specjalnego oprogramowania komputerowego, co pozwala monitorować przebieg poszczególnych etapów procesu i dodatkowo zwiększa poziom bezpieczeństwa – mówią inwestorzy.

Wśród urządzeń znajdą się w Żorach m.in. instalacje wyprodukowane przez amerykańsko-włoską firmę GEM Matthews - światowy lider branży. Spopielarnia w Żorach będzie w efekcie najnowocześniejszym tego rodzaju zakładem na Górnym Śląsku i jednym z najnowocześniejszych w Polsce.

- W pokoju pożegnań będzie można obserwować moment kremacji. Po zakończeniu, osoby czujące potrzebę duchowego namysłu, będą mogły skorzystać z kaplicy lub spacerować po kolumbarium – mówią inwestorzy. Z kolei kaplica pomieści kilkadziesiąt osób.
- W kaplicy będą odbywać się ceremonie pogrzebowe kościelne i świeckie. Będą odbywać się one w wybrany przez bliskich sposób, zgodny z wolą zmarłego – nad trumną lub nad urną, przed lub po kremacji. W kaplicy będziemy mogli obejrzeć zdjęcia i odtworzyć filmy na jednym z urządzeń multimedialnych. Pomieszczenie wyposażone będzie w klimatyzację, będzie można również odpowiednio dostroić natężenie światła i dźwięku – dodają inwestorzy.

Czym będzie kolumbarium? Będzie stanowić sanktuarium ciszy i refleksji, dla wszystkich którzy będą chcieli odwiedzić swoich zmarłych bliskich. W miarę zapotrzebowania będzie się rozrastać. Na terenie kolumbarium planuje się też alejki, ławeczki.

Ile będzie kosztować kremacja w Żorach? - W porównaniu do pochówku tradycyjnego - z reguły koszty są dużo niższe. Różnica wynosi przeciętnie od kilku do kilkunastu procent. W Żorach będzie to średnio ok. 600 złotych - mówią inwestorzy.

Ile będzie kosztować cała inwestycja w Żorach? Okazuje się, że koszty wyniosą grube miliony. Inwestycja będzie gotowa na przełomie roku 2014/2015. Dzięki niej zostanie utworzonych docelowo ok. 10 nowych miejsc pracy.

Dlaczego krematorium powstaje w Żorach? M.in. chodzi o doskonałą lokalizację. - Wyjątkowa lokalizacja pozwala na dojazd z całego regionu Górnego Śląska, ROW oraz Podbeskidzia w kilkadziesiąt minut, co ma niebagatelne znaczenie w organizacji pogrzebu. Żory leżą na głównym szlaku komunikacyjnym w Polsce: autostrada A1: północ - południe, bliski węzeł autostrady A4: wschód – zachód i drogi krajowej 81 – mówią inwestorzy.

Co o budowie krematorium mówią żorscy urzędnicy?

- 30 października 2013 r. prezydent wydał zarządzenie o skierowaniu do przetargu tego terenu. Później 27 listopada 2013 r. w prasie lokalnej pojawiło się ogłoszenie o dzierżawie tego terenu na okres 30 lat pod budowę spalarni zwłok. Mieszkańcy nie są stroną, dlatego nie trzeba ich informować o planowanej inwestycji - powiedziała Katarzyna Opoka-Rynkiewicz, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury żorskiego magistratu..

Przetarg na dzierżawę terenu przy alei Armii Krajowej został rozstrzygnięty 30 grudnia 2013 roku. - Decyzja o budowie została wydana 26 marca tego roku przez Wydział Architektury i Urbanistyki. Gmina wystawiła nieruchomość na przetarg - uzyskaliśmy dzierżawę celową pod inwestycję krematorium na okres 30 lat. Przetarg wygrała firma Momentum Sp. z o. o. z Żor, która ponosi koszty budowy. Prace inwestor rozpoczął 24 kwietnia tego roku. W planie miejscowym obowiązującym od 2011 roku, który był wystawiony do publicznego wglądu, uwzględniono umieszczenie obiektu krematorium. W związku z brakiem zgłoszenia jakichkolwiek zastrzeżeń możliwe było wystawienie terenu w przetargu przez miasto - usłyszeliśmy w Biurze doradcy do spraw polityki promocji i informacji żorskiego magistratu.

A oddziaływanie na środowisko powstającego krematorium? - Tego rodzaju instalacje podlegały procedurze oddziaływania na środowisko z ewentualnym opracowaniem raportu do listopada 2010 r. Po tym czasie zostało zmienione rozporządzenie. Dzisiaj tego rodzaju inwestycje nie wymagają przeprowadzenia tych wszystkich procedur środowiskowych – mówi Anna Buchta, naczelnik Inżynierii Środowiska z żorskiego magistratu.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami

Zdjęcia: Firma Momentum, KAKA