Pałac w Baranowicach doczeka się remontu za 20 milionów złotych
Ukryty w zaciszu baranowickiego lasu, z daleka od gwaru ulicy zabytkowy pałacyk jest dzisiaj kompletną ruderą. Szczęśliwie jednak znalazł się inwestor, który go wyremontuje. Zespół pałacowo-parkowy w Baranowicach zyska drugie życie. Gruntowny remont pochłonie blisko 20 milionów złotych.
FOTO: UM Żory, Muzeum Miejskie w Żorach
- Modernizacją zajmie się Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości Sp. z o.o. z Żor, która wygrała organizowany przez miasto przetarg i przez 30 lat będzie dzierżawiła obiekt wraz z przyległym do niego parkiem - mówi Anna Ujma, doradca prezydenta do spraw polityki promocji i informacji.
Jak udało nam się dowiedzieć, kompleksowy remont zabytku rozpocznie się jeszcze w tym roku. - Rewitalizację obiektu w Baranowicach zamierzamy przeprowadzić w okresie od 2014 do 2016 roku. Rewitalizacja będzie miała na celu przeprowadzenie termomodernizacji obiektu, odrestaurowania wnętrz, zmiany sposobu ogrzewania obiektu poprzez wprowadzania ekologicznego systemu ogrzewania za pomocą pomp ciepła, solarów i fotowoltaiki - mówi Iwona Gaweł, prezes Zarządu Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
- Prace powinny zostać rozpoczęte pomiędzy IV kwartałem 2014 roku, a I kwartałem 2015 roku - dodaje Iwona Gaweł. To oznacza, że już w 2016 roku zrujnowany dzisiaj pałacyk stanie się perełką, która będzie wizytówką Żor.
- Obiekt w najbliższych latach zmieni się nie do poznania i znów będzie cieszył mieszkańców Żor. Naszym celem jest przywrócenie świetności obiektu i pełnej jego funkcjonalności w zakresie obiektu szkoleniowo-kongresowego Polish Wood Cluster - żorskiej siedziby klastra drzewnego, który mieści się na terenie Żorskiego Parku Przemysłowego przy ul. Bocznej. W pałacu w Baranowicach zyskamy całe zaplecze noclegowe i restauracyjne - mówi Iwona Gaweł.
- Obiekt będzie wyposażony w nowoczesne centrum odnowy biologicznej. Będzie otwarty dla ludności poprzez wprowadzenie usług, takich jak szkolenia, warsztaty dla młodzieży, wernisaże, recitale. Zamierzamy wdrożyć bezpłatny system szkoleń. Koszt inwestycji nie powinien przekroczyć 20 milionów złotych - dodaje Iwona Gaweł.
Zespół pałacowo-parkowy, wpisany do rejestru zabytków w 1968 roku, skrywa wiele tajemnic.
Perełka posiada niezwykłe secesyjne polichromie, pochodzące z około 1900 roku, jakie odkryto podczas ostatnich ekspertyz konserwatorskich. One także miałyby zostać odnowione w czasie kompleksowej renowacji.
To nasz zabytek
XIX-wieczny zabytkowy pałacyk od kilkunastu lat sypie się na naszych oczach.
Ciekawa jest historia związana z tym miejscem. Podobno Charlotta von Durant , żona barona Emila z Baranowic, chętnie przechadzała się po urokliwym parku. Tutejszy pałacyk w latach 1846-47 był siedzibą jej męża, rybnickiego wojewody. W ciepłe dni na ławeczce w przypałacowym parku siadała baronowa ze swoim pieskiem. Po jej śmierci zwierzak przesiadywał tam przez kilka lat, jakby czekając na swoją ukochaną właścicielkę.
- Potwierdzają to nie tylko lokalne opowieści, ale również inskrypcje na pamiątkowym głazie, który rodzina ustawiła w pobliżu ławeczki po śmierci landratowej. Napisy nie są wyraźne - mówi Jan Delowicz, dokumentalista z żorskiego muzeum.
Od 2008 roku miasto jest właścicielem zespołu pałacowo-parkowego.
Wtedy to, po prawie rocznych negocjacjach, odkupiło za 1 mln zł niszczejącą posiadłość wraz z przylegającym terenem. Rozliczenia dokonano, wymieniając się z właścicielem na działki o takiej samej wartości. Już wtedy zapowiadano, że ruszy modernizacja, ale tylko na obietnicach się skończyło.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?