Od dzisiaj Julianna i żona Agnieszka są już w domu. - Córeczka będzie przebywać w kołysce w pokoju na dole, gdzie spędzamy dużo czasu i w łóżeczku w naszej sypialni - mówi prezydent Socha.
Czy Mała Julianna jest podobna do taty? - Gdy pierwszy raz zobaczyłem córkę, pomyślałem że jest do mnie podobna. Chciałbym jednak, aby po żonie odziedziczyła urodę, a po mnie cierpliwość i spokój - mówi Socha.
Jak czuje się "świeżo upieczony" tata? - Czuję olbrzymią radość i energię do dalszego działania - mówi prezydent.
Skąd pomysł na tak oryginalne imię dla dziecka? - Długo zastanawialiśmy się z żoną nad imieniem dla córki. Spodobała nam się Julianna. Na drugie będzie miała Zofia, po mojej mamie - mówi prezydent.
Do przyszłego tygodnia będzie pomagać żonie zajmować się córką, bo ma urlop. Potem na kilka godzin przychodzić do domu będzie pani do opieki.
Czy prezydent pamięta, jak zmienia się pieluszki? - Oczywiście, nie zapomniałem. W ostatnim tygodniu to ja przewijałem córeczkę. Żona nie mogła zajmować się małą - mówi prezydent. Czy nie marzył o synku? - Wiadomo, dobrze mieć dzieci różnej płci. Ale cieszę się z trzeciej córki. Córki są kochane i mam doświadczenie w ich wychowaniu - mówi. Prezydent ma już 24-letnią córkę Aleksandrę, która studiuje w Krakowie i 17-letnią córkę Ninę, uczennicę liceum.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?