W latach 80. XX wieku to był wielki plac budowy. Największe osiedle Sikorskiego powstawało od 1981 do 1989 roku w miejscu pól i łąk. - To nie do pomyślenia jak ten rejon miasta się zmienił. Wyrosły bloki, kościół, osiedle domków jednorodzinnych - mówi pani Marta, mieszkanka osiedla Sikorskiego, które poznajemy dzisiaj w ramach cyklu "Kochamy dzielnice Żor".
W połowie lat 90. mieszkało tu prawie 12 tysięcy osób. Byli to często mieszkańcy napływowi z innych miast Polski, którzy przyjeżdżali do Żor i zaczynali pracę w kopalniach w naszym regionie. - Żory były wtedy takim "miastem- sypialnią". Dzisiaj niestety wielu górników, którzy przeszli na emerytury, wraca do swoich rodzinnych stron. Ale mimo tego odpływu mieszkańców, obserwuję też, że wiele młodych małżeństw kupuje mieszkania na naszym osiedlu. Mamy tu przecież i żłobek działający od marca zeszłego roku, i przedszkole, i szkoły - mówi Adam Derkocz, mieszkaniec osiedla Sikorskiego.
Gdy dekady temu na osiedlu zaczęło przybywać mieszkańców, nie zdziwiła nikogo decyzja o budowie nowego kościoła. Już w 1988 roku rozpoczęto budowę nowego kościoła. Został poświęcony 6 grudnia 1992 roku przez arcybiskupa metropolitę katowickiego Damiana Zimonia. Tak powstała parafia pw. Miłosierdzia Bożego. Powstał także ośrodek zdrowia, osiedle domków jednorodzinnych m.in. przy ulicy Sąsiedzkiej, a potem nawet hospicjum stacjonarne przy ul. Promiennej.
W 2004 r. władze Żor przekazały działkę pod budowę hospicjum. Inauguracja budowy nastąpiła 16 października 2009 r., aby po roku zbudować obiekt i otworzyć go od stycznia 2011 roku.
Władze Żor postanowiły też zainwestować w budowę bloków socjalnych przy ul. Promiennej. Już 17 października 2009 r. do dyspozycji lokatorów było sześć segmentów, w sumie z 133 mieszkaniami. Budowa całego osiedla kosztowała prawie 8,4 mln zł.
A od kilku miesięcy przy al. Ottona Sterna mieszkańcy mogą korzystać z siłowni na wolnym powietrzu, gdzie jesienią i zimą ćwiczą głównie...seniorzy. - Cieszę się, że mamy wiele sklepów, w tym Kaufland, bo nie muszę jeździć na zakupy do centrum - mówi Katarzyna Chruściel, mieszkanka osiedla Sikorskiego.
Splendoru dzielnicy daje też od 11 lat Sport-Klinika, w której w październiku w 2010 r. wykonano pionierskie zabiegi. Lekarze z Kliniki Chirurgii Endoskopowej wykonali dwie operacje przeszczepu łąkotki stawu kolanowego od zmarłych dawców. To były pierwsze takie operacje w Polsce. Tylko do końca 2011 r. w klinice wykonano ok. 8 tys. artroskopowych rekonstrukcji tzw. więzadeł krzyżowych przednich. To właśnie w żorskiej klinice leczą się pacjenci z całej Polski.
W czwartym kwartale tego roku powinna ruszyć budowa targowiska przy ul. Za Targiem. W pobliżu ma stanąć też market Dino.
Jednocześnie dzielnica Sikorskiego z racji tego, że posiada największe blokowiska, uważana jest za niebezpieczny rejon miasta. Mimo że prawie co 10 zdarzenie dzieje się właśnie tutaj, mieszkańcy z Sikorskiego kochają swoją dzielnicę i nie czują, że jest tu niebezpiecznie.
- Trochę dzieje się na tym osiedlu. Odnotowujemy włamania, kradzieże aut, przypadki dewastacji mienia, czy przemocy w rodzinie - mówi Zbigniew Łakota, dzielnicowy os. Sikorskiego. KAKA
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?