Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gęsty dym, 19 zastępów w akcji. Pożar składowiska opon i tworzyw sztucznych trwa czwarty dzień [ZDJĘCIA]

Arek Biernat
Trwa czwarty dzień akcji gaśniczej przy ul. Kleszczowskiej
Trwa czwarty dzień akcji gaśniczej przy ul. Kleszczowskiej Arek Biernat
Dokładnie 19 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem składowiska opon i tworzyw sztucznych w Żorach. W rejonie zakładu unosi się gęsty dym. - Połowę składowiska mamy przekopaną i ugaszoną - mówi kpt. Andrzej Pilny z żorskiej straży pożarnej.

Trwa czwarty dzień akcji gaśniczej spowodowanej pożarem składowiska opon i tworzyw sztucznych w Żorach. Z zakładu przy ulicy Kleszczowskiej cały czas unosi się gęsty dym. Najgorzej sytuacja wygląda w rejonie składowiska, gdzie strażacy mają założone maski. Z kolei samo gaszenie prowadzone jest w aparatach chroniących drogi oddechowe. Między innymi do tego celu wykorzystywany jest podnośnik.

- Możemy powiedzieć, że połowę tego składowiska mamy przekopaną i ugaszoną. Ciężko oszacować ile to potrwa, na pewno kilka dni - przyznaje kpt. Andrzej Pilny, zastępca jednostki ratowniczo - gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Żorach.

W sobotę w akcji uczestniczyło 15 zastępów PSP (35 strażaków) oraz 4 OSP (23 strażaków). Są cysterny, a ciężki sprzęt pomaga przegrzebywać składowisko. Natomiast wzdłuż ul. Kleszczowskiej od hydrantów aż pod bramę zakładu rozwinięte są węże strażackie. W pobliżu miejsca pożaru rozstawione są trzy strażackie namioty, gdzie m.in. znajduje się sztab akcji.

- Niestety, to co przegrzebuemy co chwilę się rozpala. Jednak tylko tak polewając wodą możemy być pewni, że to ugasimy - dodaje kpt. Pilny.

Pożar składowiska opon i tworzyw sztucznych w Żorach. Zobacz wideo z miejsca zdarzenia (A. Biernat)

Pożar składowiska opon i tworzyw sztucznych w Żorach trwa od środy

Pożar składowiska opon przy ulicy Kleszczowskiej w Żorach wybuchł w środę, 28 listopada, około godziny 1.30. Wciąż nie są znane przyczyny zdarzenia. Śledztwo w sprawie będzie mogło rozpocząć się dopiero wówczas, gdy pożar zostanie całkowicie ugaszony

- Na razie nie możemy przeprowadzić żadnych czynności ani oględzin na miejscu. Wykonujemy czynności poboczne - przesłuchujemy świadków. Sprawę nadzoruje prokurator w Żorach i decyduje, jakie o osoby powinny być przesłuchane i jak ukierunkować działania - wyjaśnia st.asp. Łukasz Chmielecki z żorskiej komendy policji.

Pożar składowiska opon w Żorach. Mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie

W pobliżu składowiska odpadów przy ul. Kleszczowskiej w Żorach znajduje się osiedle domów jednorodzinnych. Najbliżej zakładu występuje gęsty dym z płonących śmieci oraz opon. Jest on też widoczny z innych zakątków miasta.

W piątek Urząd Miasta w Żorach wydał komunikat w którym poinformował, że dym unoszący się nad miastem jest stale monitorowany i nie ma obecnie zagrożenia dla mieszkanców (na podstawie pomiarów).

Zagrożenie zauważają natomiast naukowcy. Rakotwórczy pył, dioksyny, metale ciężkie, jednym słowem cała tablica Mendelejewa unosi się obecnie nad płonącym składowiskiem opon w Żorach. Zdaniem profesora Piotra Skubały z wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego, szkodliwość smogu, w porównaniu z tym z czym do czynienia mają obecnie mieszkańcy Żor, jest znikoma.

- Pożar opon jest najgorszym, co można sobie wyobrazić. Porównując to ze smogiem, którego tak bardzo się obawiamy i który tak bardzo piętnujemy, jego szkodliwość jest właściwie żadna – mówi profesor Piotr Skubała. Za unoszące się w powietrzu toksyczne związki odpowiada blisko dwieście substancji, które wykorzystywane są w produkcji opon. Kiedy dochodzi do ich podpalenia, w powietrze unosi się toksyczna mieszanka, będąca koncentracją skrajnie niebezpiecznych substancji – dodaje Skubała.

Na ewentualne konsekwencje pożaru opon najbardziej narażone są osoby, które przebywają najbliżej ognia, przyjmują one bowiem największą dawkę toksycznych substancji. Jak mówi profesor Piotr Skubała, w najgorszym wypadku muszą się oni liczyć ciężką chorobą.

Unoszące się się w powietrzu związki toksyczne mogą uszkodzić przede wszystkim układ oddechowy, jednak nie pozostają obojętne dla organów wewnętrznych czy nawet materiału genetycznego. Na szczęście w takich sytuacjach zbawienną rolę odgrywa wiatr, który rozwiewając dym rozprasza pyły ze związkami rakotwórczymi, wszystko zależy jednak od warunków pogodowych.

Unoszące się w powietrzu związki równie niebezpieczne jak dla ludzi są dla zwierząt. Są one silnie mutagenne, wnikając w glebę i dostając się do wód stanowią poważne zagrożenie dla zwierząt, mogą przedostać się również do żywności – wyjaśnia Piotr Skubała.

Nie ulega wątpliwości, że w miejscu w którym wybuchł pożar środowisko zostało skażone najbardziej. W momencie pożaru powstaje bomba ekologiczna – mówi Piotr Skubała. Mam nadzieję, że zostaną tam podjęte jakieś próby utylizacji związków chemicznych, w przeciwnym razie przyroda nie odbuduje się w tym miejscu przez długie lata – dodaje.

Nieprawidłowe składowanie odpadów

Okazuje się, że kontrole żorskich urzędników przeprowadzone w 2017 i 2018 roku wykazały nieprawidłowości w zakresie magazynowania odpadów na terenie zakładu przy ul. Kleszczowskiej

- Prezydent Miasta Żory w październiku br. wszczął z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia zezwolenia na prowadzenie zbierania odpadów. Obecnie prowadzone jest postępowanie dowodowe w tej sprawie - słyszymy w Urzędzie Miasta w Żorach.

Ponadto magistrat zwrócił się do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o podjęcie działań będących w jego kompetencji, w tym o kontrolę firmy i zastosowanie przepisów o wymierzeniu kary pieniężnej za naruszenia. Po pożarze WIOŚ także podejmie czynności kontrolne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto