- Budynek już stoi. Trzeba jeszcze pomalować ściany, wyłożyć kafelki i gładzie. Te roboty zakończymy w ciągu miesiąca - mówi Grzegorz Lepich, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych "Hospicjum im. Jana Pawła II", które buduje placówkę. Potem przyjdzie czas na wyposażanie wnętrz. Na to stowarzyszenie ma zarezerwowane w swoim budżecie ok. 800 tysięcy złotych.
To jednak kropla w morzu potrzeb, bo póki co, organizacja nie ma podpisanego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na leczenie i opiekę przyszłych pacjentów hospicjum, a sama nie jest w stanie się długo utrzymywać. - Pomagają nam sponsorzy i władze miasta, jednak bez kontraktu z NFZ długo nie pociągniemy. Będziemy zadowoleni, gdy uzyskamy nawet 70 procent kasy na każdego naszego podopiecznego - dodaje Lepich. Sprawa kontraktowania ma się wyjaśnić do końca roku.
Zgodnie z założeniem, hospicjum ma zacząć działać wraz z nowym rokiem. W jednopiętrowym domu, który ma 7170 metrów kwadratowych powierzchni, znajdą się m.in. pokoje z tarasem dla 15 pacjentów, zaplecze medyczne, świetlica, biuro administracyjne i duża sala spotkań. - Jeśli będzie takie zapotrzebowanie, to jesteśmy w stanie dobudować dodatkowe piętro dla kolejnych 15 chorych - mówi Lepich.
Obecnie stowarzyszenie opiekuje się 18 osobami. Budynek przy ul. Promiennej powstawał przez 10 miesięcy. Inwestycja kosztuje 4,3 miliona złotych. Pieniądze pochodzą z miejskiej kasy.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?