Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie otwierają. Dopiero po nowym roku!

Arkadiusz Biernat
Katarzyna Śleziona
Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, na jakim etapie znajduje się modernizacja krytej pływalni przy ulicy Wodzisławskiej. Jak się okazuje prace idą pełną parą, ale w tym roku jeszcze tam nie popływamy. Obiekt będzie otwarty dopiero w styczniu.

- W wakacje każdy chce się kąpać. Raz jedziemy na basen "pod chmurką", a raz na krytą pływalnię. Niestety nasz basen przy ulicy Wodzisławskiej jest nadal zamknięty i remontowany. Kiedy będzie gotowy? - pyta Andrzej Kruk, mieszkaniec Żor.
Sprawdziliśmy, nieprędko. Co prawda to już końcowy etap rozbudowy krytej pływalni znajdującej się przy ulicy Wodzisławskiej. i do zakończenia robót pozostały prace wykończeniowe, które mają się zakończyć do końca listopada.
Ale jak informują nas w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, pierwsi goście będą mogli skorzystać z atrakcji kompleksu dopiero wraz z początkiem przyszłego roku.
- Cały obiekt wraz ze wszystkimi atrakcjami jest już prawie skończony. Obecnie czekamy na oferty robót uzupełniających. Prace będą polegać na wykonaniu elewacji oraz ogólnej aranżacji wnętrza. Remont ma zakończyć się do 26 listopada - tłumaczy Arkadiusz Stanula, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Żorach. Po zakończeniu robót jeszcze przez około miesiąc będą trwały odbiory obiektu między innymi przez sanepid i straż pożarną. Dopiero po spełnieniu wszystkich wymogów odpowiednich służb cały kompleks zostanie oddany do użytku.
Tymczasem według pierwszych zapowiedzi pływalnia miała przyjąć pierwszych gości już w czerwcu. Jednak najpierw zeszłoroczne, majowe powodzie, a później mrozy pokrzyżowały te plany.
- Mam nadzieję, że nie będzie już żadnych kolejnych opóźnień w przebudowie, bo ileż można czekać? Inwestycja za takie pieniądze powinna być już dawno skończona - ocenia Sebastian Ferenc, mieszkaniec Żor.
Urzędnicy oraz dyrekcja MOSiR-u zapewnia, że warto uzbroić się w cierpliwość, bo po modernizacji w obiekcie na ulicy Wodzisławskiej będą czekały nie lada atrakcje.
- Zjeżdżalnie na 100 i 120 metrów, basen sportowy i rekreacyjny, sauny, jacuzzi, a nawet ścianka wspinaczkowa- wymienia Arkadiusz Stanula. Ponadto wokół basenu będzie można odpoczywać na leżankach i siedziskach do hydromasażu.
Natomiast na dzieci czekać będzie nowoczesny brodzik ze sztuczną rzeką.
Na drugim piętrze znajdzie się elegancka restauracja. Nie zabraknie też widowni, która mieścić się będzie za przeszkloną antresolą. Powiększony zostanie parking, a cała kryta pływalnia będzie dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Władze liczą na to, że nowoczesna pływalnia przyciągnie do Żor także mieszkańców sąsiednich miast. Obiekt pomieści wielu gości. W jednym momencie z naszej pływalni będzie mogło korzystać kilkaset osób.
- Same szatnie do pływalni pomieszczą 200 osób. Równocześnie pozostali chętni będą mogli spędzać czas na siłowni, ściance wspinaczkowej, czy w restauracji - mówi Arkadiusz Stanula.
Zgodnie z zapowiedziami ceny biletów mają być w pełni konkurencyjne wobec podobnych obiektów w regionie.
- Wejściówki będą dostosowane do pory dnia. Naturalnie nie zabraknie również zniżek dla osób uczących się i emerytów - dodaje dyrektor żorskiego MOSiR-u.
Ile kosztuje miasto ta inwestycja? - Całościowy koszt inwestycji wyniesie 21,5 miliona złotych - zdradza nam Dorota Marzęda, rzeczniczka Urzędu Miasta w Żorach.
Czy pływalnia przy ulicy Wodzisławskiej przyciągnie do miasta gości z sąsiednich miast? Pisz na: zory.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto