Kolizje w Żorach - cztery poważne kraksy na oszronionych drogach

Strażacy do pierwszej kolizji pojechali w sobotę 24 lutego, bo na al. Jana Pawła II zderzyły się dwie osobówki. Szybko uprzątnęli jezdnię. Nie było też osób poszkodowanych. Niedługo później straż została wezwana na os. Księcia Władysława. - Tam kierowca wyjeżdżając z parkingu uszkodził trzy samochody – informuje Krzysztof Kuś, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Żorach. Wyjeżdżając alfą romeo kierowca zderzył się z volkswagenem, przy okazji uszkadzając jeszcze dwa inne samochody. W tym przypadku również nikt nie odniósł obrażeń, ale powstało sporo szkód.

W niedzielne południe dramatyczny wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II oraz al. Zjednoczonej Europy. W siarczysty mróz zderzyły się renault clio oraz bmw. Na miejsce oprócz strażaków, którzy musieli ściągnąć z drogi zniszczone auta oraz posprzątać nawierzchnię, wezwano też policjantów i karetkę pogotowia, bo jedna osoba została ranna.

Kolejna interwencja strażaków miała miejsce na ul. Łąkowej. Choć nie była to kolizja, miała wpływ na ruch drogowy. Strażacy pomogli przesunąć maszynę drogową, która zepsuła się i zatarasowała drogę.

Jeszcze jedną kolizję odnotowano w niedzielę na ul. Kościuszki, w ciągu DK81, gdzie również zderzyły się dwa samochody, ale pomoc strażaków ograniczyła się do absorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych z jezdni.
Podobnie było też w poniedziałek na Wodzisławskiej, gdzie po kolizji pojawiła się niebezpieczna plama oleju. Szybko udało się jednak przywrócić bezpieczeństwo i usunąć śliską substancję.