Miasteczko Dzikiego Zachodu w Żorach otwarte od 1 czerwca

19 zł ma kosztować normalny bilet wstępu do miasteczka Dzikiego Zachodu przy "wiślance" w Żorach. Otwarcie zaplanowano na 1 czerwca. Do dyspozycji turystów z całego regionu będzie 14 obiektów utrzymanych w stylistyce westernowej, planetarium 3D, tzw. karuzela UFO, czy 14-metrowa wieża wspinaczkowa. W Stodole np. będziemy brać udział w pokazach iluzjonisty, a w Saloonie pić whisky.

- W planetarium "polecimy" w najdalsze galaktyki i poznamy tzw. czarną dziurę - mówi Rafał Kolasa, prezes "Miasteczko Twinpigs" Spółka z o.o., dzierżawca westernu.

Do końca lata powstaną kolejne atrakcje, m.in. wioska meksykańska i rollercoaster ukryty w Górach Skalistych, czy park linowy rozpięty na skałach. Potem na wiosnę będzie gotowa też np. wioska indiańska, czy zjazd tyrolką w szponach sępa z 16 m. Wtedy normalny bilet na korzystanie ze wszystkich atrakcji westernu będzie kosztować już 39 zł. Dzieci zapłacą 35 złotych.

Największe planowane atrakcje nowego Miasteczka Westernowego:

- Na skałach będzie zawieszony park linowy. Z 16 m wzniesienia będziemy też zjeżdżać "tyrolką w szponach sępa" (trasa ok. 140 m).

- Restauracja o nazwie "Black Bull". W ofercie m.in.: dania z ryb, drobiu, makaronów i świeżych sałat, bogata karta win i drinków.

- Desperados - to interaktywna gra w stylistyce westernowej. Jedna gra znajdzie się w dzielnicy meksykańskiej, a druga dla dzieci w "Westerlandii".

- Pierwszy w świecie ukryty w skałach rollercoaster. 500 metrów długości będzie liczył tor, na którym wagoniki będą osiągały prędkość 70 km/h.

- Kula parowa - planetarium 3D. Zasiadając wygodnie w fotelu, przez kilkanaście minut będziemy mogli udać się w przestrzeń kosmiczną i poznać historię powstawania gwiazd.

- Główna ulica licząca 150 metrów, przy której po obu stronach zobaczymy 14 obiektów westernowych, m.in.: Saloon, Stodołę, Szkółkę Niedzielną, Westerlandię.