Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Ognia w Żorach już otwarte! Zwiedzaliśmy obiekt. Jakie wrażenia? [ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona
Muzeum Ognia w Żorach już otwarte! Na uroczystym otwarciu dla vipów i dziennikarzy w środę, 3 grudnia nie zabrakło m.in. pokazu fire show. Poświęcenia obiektu dokonał ks. Stanisław Gańczorz, proboszcz parafii w Śródmieściu. My już zwiedziliśmy obiekt. Muzeum Ognia będzie czynne dla wszystkich mieszkańców od czwartku, 4 grudnia. Sprawdźcie godziny otwarcia i ceny biletów. Zobaczcie nasze zdjęcia i Adeventure Multimedialne Muzea.

Muzeum Ognia w Żorach już otwarte! Zwiedzaliśmy obiekt. Jakie wrażenia? [ZDJĘCIA]

Na też dzień czekaliśmy aż pięć lat! Przy ruchliwej trasie Katowice-Wisła - popularnej wiślance, na terenie Huloków w Żorach - w środę, 3 grudnia otwarto hucznie wyjątkowe Muzeum Ognia, z supernowoczesną wystawą przedstawiającą historię ognia na przestrzeni różnych epok. Były pokazy ognia i lampka szampana, a potem zaczęło się zwiedzanie.

Po obejrzeniu krótkiego filmu edukacyjno-fabularnego „Śladami ognia” (jego autorem jest Andrzej Celiński, którego film „Dzieci z Leningradzkiego” nominowany był w 2005 r. do Oskara) zeszłam do podziemi obiektu w kształcie płomienia. Po lewej stronie moją uwagę przykuła jaskinia, w której jaskiniowcy grzali się przy ognisku i... mówili do mnie! Na ścianach pojawiły się olbrzymie grafiki z ciekawymi informacjami na temat ognia i różne zagadki do rozwiązania. Poszłam dalej w prawo i zatrzymałam się na chwilę przy dwóch zadaniach: rozpaliłam ogień za pomocą wirtualnego krzesiwa i za pomocą światła słonecznego.

Polub nas na Facebooku i bądź z informacjami na bieżąco!

W kolejnym pomieszczeniu czekały jeszcze większe atrakcje. Słyszałam dźwięki palącego się ogniska i zobaczyłam ścianę ognia, przez którą zwiedzający przechodzili! Ja skierowałam się jednak na prawo i postanowiłam ugasić pożar - musiałam pogłówkować, by we właściwych kierunkach ustawić pokrętła w rurkach, by woda spłynęła i ugasiła pożar. Dałam radę! Udało się też przejść przez ścianę ognia - czułam bijące ciepło, a po przekroczeniu płomieni - przyjemny chłód w tzw. sali oczyszczenia. Tu poznałam różne ciekawostki na temat motywu ognia w kulturach całego świata, w magii, legendach.

Poszłam dalej do części zwanej "Mędrca szkiełko i oko". Poznałam zjawiska towarzyszące żywiołowi ognia - od czasu rewolucji przemysłowej aż do dzisiaj i wybiegających w przyszłość. Tu na ośmiu stanowiskach czekały na mnie kolejne doświadczenia do wykonania. Najbardziej ucieszyłam się z poznania profesora Pożogi, który do złudzenia przypominał doktora z filmu "Powrót do przyszłości", i co ciekawe mówił do mnie. Tu spróbowałam podgrzewać wybraną substancję wirtualnym palnikiem, czekając aż nastąpi zapalenie np. zapłon denaturatu.

Dalej poszłam w kierunku "ognistej szafy", która zagrała mi wskazaną przeze mnie piosenkę. Wybrałam utwór Santany i zakończyłam zwiedzanie muzeum. Obiecałam sobie, że tu wrócę. Bo cała frajda polega na rozwiązywaniu zagadek i wykonywaniu doświadczeń, których jest tutaj bez liku. Niestety trochę brakło na to czasu.

Czytaj więcej na temat poszczególnych części Muzeum Ognia. Zobacz ZDJĘCIA

Czy odwiedzający uznają, że Muzeum Ognia to strzał w dziesiątkę? To czas pokaże. Obiekt w kształcie płomienia będzie otwarty dla mieszkańców od czwartku, 4 grudnia.
W ciągu ostatnich pięciu lat, kiedy nie można było ukończyć budowy, pawilon był jednym z najbardziej krytykowanych obiektów w Żorach. Tym nie przejmuje się jednak główny projektant obiektu.

- Jestem zadowolony, że obiekt wzbudza wiele emocji. Budowla ma elewację z blachy, więc teoretycznie może być określana mianem "blaszaka". W architekturze znane są już przypadki, gdy architekci projektowali budowle nazywane przekornie "budami", "blaszakami", "zygzakami", "okrąglakami", "spodkami" - niekiedy stają się one nową nazwą obiektu. W przypadku żorskiego obiektu takie określenia mogą tworzyć się ze zniecierpliwienia mieszkańców - projekt znany jest od sześciu lat, budowa trwała pięć - mówi Oskar Grąbczewski z firmy OVO Grąbczewscy, mającej siedzibę w Katowicach. - Cieszę się, że mimo upływu tego czasu projekt nie zestarzał się konceptualnie, nadal jest czymś świeżym. Oryginalność formy też może budzić kontrowersje. Z zachowaniem należnych proporcji - np. projekt willi Tugendhatów w Brnie był bardzo krytykowany jako nie pasujący do kontekstu nobliwych willi miejskich w otoczeniu, a ostatecznie trafił na listę UNESCO - dodaje Oskar Grąbczewski.

Ekspozycję Muzeum Ognia zaprojektowała, a następnie nadzorowała jej realizację katowicka firma Adventure Multimedialne Muzea, znana m.in. ze stworzenia Muzeum Browaru Żywiec, projektu Muzeum Powstań Śląskich oraz projektu głównej wystawy „Historia Górnego Śląska”, która powstaje w nowym Muzeum Śląskim.
- Wystawa łączy cechy multimedialnego muzeum oraz centrum nauki. Eksponaty, interaktywne projekcje oraz stanowiska doświadczeń składają się na zróżnicowaną opowieść przeznaczoną dla wszystkich grup wiekowych. Wystawa zawiera duży zasób wiedzy dotyczącej cywilizacji ognia, która rozwijała się zwłaszcza tutaj – na Górnym Śląsku. Muzeum i wystawa to także okno na Żory, którego uroków wielu mieszkańców naszego regionu jeszcze nie zna. Wystawa w Muzeum Ognia została zrealizowana w taki sposób, by stanowić zarówno uzupełnienie lekcji historii, fizyki i chemii dla wycieczek szkolnych, jak i cel wspólnych rodzinnych wypadów - mówi Sławomir Mazan, dyrektor zarządzający Adventure Multimedialne Muzea.

Muzeum Ognia jest czynne sześć dni w tygodniu - od wtorku do piątku w godz. 9-16 oraz w soboty i niedziele w godz. 12-17. Bilety kosztują 12 i 16 zł. Budowa kosztowała blisko 7,4 mln zł, w tym ponad 5,1 mln zł spółka Nowe Miasto w Żorach, zarządca nieruchomości, otrzymała 1,5 roku temu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Czytaj więcej na temat Muzeum Ognia i problemów z budową [ZDJĘCIA]

Polub nas na Facebooku i bądź z informacjami na bieżąco!

O Muzeum Ognia czytajcie też w wydaniu głównym "Dziennika Zachodniego" - w czwartek, 4 grudnia oraz w Tygodniku Żory Nasze Miasto, dodatku do "Dziennika Zachodniego" - w piątek, 5 grudnia!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto