Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasze Żory się zmieniają

Katarzyna Śleziona
Przychodnia w Roju imponuje nowoczesną kolorystyką wnętrz
Przychodnia w Roju imponuje nowoczesną kolorystyką wnętrz ARC.
Przychodnia w Roju, świetlica w Osinach, siłownia na świeżym powietrzu i plac linowy przy ul. Folwareckiej, przedszkole w Rogoźnej oraz budynek hospicjum stacjonarnego przy ul. Promiennej - to największe inwestycje zrealizowane w Żorach w ostatnim roku. Miasto wydało na nie co najmniej 12 milionów złotych.

A będzie jeszcze lepiej. Lada dzień zostanie otwarty bar mleczny w Śródmieściu. Z kolei do końca października ma być gotowa obwodnica północna miasta, czyli fragment drogi regionalnej Racibórz-Pszczyna, a miesiąc później - żorski odcinek autostrady A1.
2,3 miliona złotych kosztowały prace adaptacyjne byłego budynku szkoły na os. Gwarków na potrzeby ośrodka zdrowia. Oprócz przychodni zdrowia dla dorosłych i dzieci znajdują się tutaj także gabinety położnej, pielęgniarki i zabiegowy z punktem szczepień. W ciągu najbliższego tygodnia zacznie tu również działać apteka. - Dwa lata walczyliśmy o przychodnię. Zbieraliśmy podpisy za jej budową. Chodziliśmy do prezydenta na rozmowy. Pchaliśmy się drzwiami i oknami, by ośrodek zdrowia powrócił do Roju. Teraz się cieszymy, że nasze starania przyniosły skutek - mówi Joanna Granica, mieszkanka bloku nr 11 na os. Gwarków.
Trudno się dziwić, bo przez dwa ostatnie lata lekarza nie było w Roju. Do najbliższego mieszkańcy musieli jechać do centrum Żor, oddalonego od dzielnicy o 7 kilometrów. - To było spore utrudnienie, szczególnie dla starszych, schorowanych osób. Nie każdy mógł sobie pozwolić na taksówkę, nie każdy ma też kogoś z rodziny, kto mógłby go podrzucić. Był też problem z autobusami, bo do naszej dzielnicy jeżdżą tylko dwa na dzień. Gdy jechaliśmy do najbliższej przychodni na osiedlu Księcia Władysława, nie raz schodził cały dzień - dodaje Janina Gładysz, mieszkanka os. Gwarków.
Z kolei w sąsiedniej dzielnicy Rogoźna mieszkańcy cieszą się z nowego przedszkola, które powstało za 3,7 miliona złotych. Znajduje się tutaj pięć oddziałów dla dzieci w wieku od 2,5 do 6 lat. - Powstały trzy oddziały 8-godzinne, w których jest serwowane jedzenie oraz dwa oddziały 5-godzinne, w których dzieci nie dostają posiłków. Jeden oddział 5-godzinny działa rano, a drugi po południu - mówi Bożena Dąbrowska, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu. W nowym przedszkolu oprócz sal do zabawy dla dzieci znajduje się też m.in.: nowoczesna kuchnia, sala gimnastyczna, świetlica, pokój do leżakowania i stołówka.
Jest już też gotowy budynek hospicjum stacjonarnego przy ul. Promiennej. Jego budowa trwała dokładnie rok i kosztowała 4,3 mln złotych. Hospicjum zacznie działać wraz z nowym rokiem. To jednopiętrowy dom, który ma 7170 metrów kwadratowych powierzchni. Znajdują się w nim m.in.: pokoje z tarasem dla 15 pacjentów, zaplecze medyczne, świetlica, biuro administracyjne i duża sala spotkań. - Jeśli będzie takie zapotrzebowanie, to jesteśmy w stanie dobudować dodatkowe piętro dla kolejnych 15 chorych - mówi Grzegorz Lepich, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych "Hospicjum im. Jana Pawła II", które budowało hospicjum. Obecnie stowarzyszenie opiekuje się 20 osobami.
Wielu mieszkańców chwali też nową siłownię na świeżym powietrzu. - Jestem tu często, brakowało w mieście czegoś takiego - mówi Jan Kloc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto