Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O mały włos, a 21-latek ukradłby defibrylator z kościoła Św. Ap. Filipa i Jakuba. Zareagował ksiądz i parafianie!

Szymon Kamczyk
Ksiądz pomógł złapać złodzieja! 21-latek chciał ukraść z kościoła w Żorach defibrylator. W ujęciu sprawcy pomogli parafianie, którzy przebywali w kościele. To nie było pierwsze kryminalne zdarzenie w życiu młodego żorzanina. - Szkoda mi tego chłopaka - mówi nam ks. Dawid Dyrcz, wikary w kościele p.w. Św. Apostołów Filipa i Jakuba w Żorach.

O mały włos, a 21-latek ukradłby defibrylator z kościoła Św. Ap. Filipa i Jakuba. Zareagował ksiądz i parafianie!

W kościele farnym doszło do zuchwałej kradzieży. Złodziej z podwieszanej półki przed ołtarzem ukradł urządzenie służące do ratowania życia w niebezpiecznych sytuacjach - automatyczny defibrylator. 21-latek schował łup do plecaka. Zajście to zauważył mężczyzna, który akurat modlił się w kościele.

- Ja wezwałem policję, ale bardzo dobra była reakcja ludzi świeckich, którzy przebywali w kościele. Pan, który się modlił zareagował i powiadomił panie, które były w zakrystii. Zadzwoniono po mnie na probostwo i przyszedłem do kościoła, wzywając policję - mówi nam ks. Dawid Dyrcz.

- Szkoda tego chłopaka, bo to bardzo przykra sytuacja. Taki młody, a może otrzymać spory wyrok. Pytanie, co wydarzyło się w jego życiu, że tak dzisiaj postępuje? - zastanawia się ks. Dyrcz, który został żorskim wikarym w ubiegłym roku.

Ta sytuacja pokazuje, że złodzieje często nie mają żadnej świętości. Defibrylator w kościele farnym funkcjonował od kilku lat. Było już kilka sytuacji, w których przyczynił się do uratowania życia. Niestety nawet tak ważne urządzenie mogło paść łupem złodzieja. Co więcej, 21-latek miał już na swoim koncie równie bezduszne kradzieże.

- Operacyjni ustalili m.in, że 21-latek dwukrotnie we wrześniu i w październiku minionego roku włamał się do domu starszego mężczyzny na Kleszczówce i wyniósł pieniądze, telefon komórkowy, a nawet klucze wraz z pilotem do automatycznej bramy. Jak się okazało młody żorzanin, pomagał też w zbyciu wartego 2 tys. złotych laptopa, który pochodził również z przestępstwa. Pomimo tego, że za włamania i paserstwo 21-latek usłyszał zarzuty, nie zaprzestał przestępczej działalności i tuż po świętach zdecydował się na kolejny wyskok - informuje Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa żorskiej komendy policji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto