Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Żor prawie gotowa. Na wiadukt nad A1 trzeba poczekać do maja 2011

Katarzyna Śleziona
Miasto finiszuje z budową 7,2-kilometrowej obwodnicy północnej miasta, czyli fragmentu drogi regionalnej Racibórz-Pszczyna. Jak przekonują władze do końca października mają być gotowe wszystkie trzy odcinki trasy, czyli od granicy Żor z Rybnikiem do ul. Nowopszczyńskiej.

Tymczasem jest mała rysa w tym gigantycznym przedsięwzięciu... To wiadukt budowany w ciągu obwodnicy - nad autostradą A1, w dzielnicy Rowień-Folwarki, który nie będzie oddany do użytku w tym samym czasie, co cała obwodnica. Będzie gotowy dopiero w maju 2011 roku. Spóźnienie wynika z niedopatrzenia urzędników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy zbyt późno podpisali umowę na budowę wiaduktu z austriacką firmą Strabag.

Przez poślizg z wiaduktem kierowcy nie będą mogli jeszcze przez pół roku "odbić" w lewo, na budowanym w trasie obwodnicy rondzie w rejonie skrzyżowania ulic Pałki i Tęczowej w dzielnicy Rowień. W tej sytuacji w dalszym ciągu nie będzie można wyjechać z Żor na granicy z Rybnikiem.

Ten kawałek drogi kierowcy będą musieli pokonywać jak dotąd, czyli jadąc od wspomnianego ronda na wprost ulicą Rybnicką aż do granicy miasta. Rowianie mieszkający przy Rybnickiej będą nadal skazani na hałas ciężarówek i widok tysięcy samochodów przejeżdżających dziennie przez ich dzielnicę.

- Szkoda, że mamy poślizg z wiaduktem. Ciężki ruch miał być wyrzucony z centrum Rownia, ale będziemy jeszcze skazani na ryk samochodów przez najbliższe pół roku. Drogi trzeba budować, ale ile można żyć na placu budowy - mówi Andrzej Raszka, mieszkaniec ulicy Sielskiej w Rowniu.

- A już miałam nadzieję, że skończą się te korki, hałasy i tumany kurzu. A znów wyszło jak zwykle - dodaje pani Adelajda z Rownia.

Dlaczego wiadukt nie będzie gotowy na czas? - Miasto z GDDKiA rozjechały się w terminach. Naszym zleceniodawcą na budowę pierwszego odcinka obwodnicy jest miasto Żory, z którym podpisaliśmy umowę w lipcu ubiegłego roku. Prace ruszyły końcem wakacji. Natomiast zleceniodawcą na budowę wiaduktu w ciągu tej obwodnicy jest GDDKiA, z którą podpisaliśmy umowę cztery miesiące później. Roboty rozpoczęły się dopiero w grudniu. To spora różnica w czasie. Można to było jednak szybciej załatwić - mówi Stanisław Ferdynandzki, dyrektor katowickiego oddziału firmy Strabag.

Jak przekonują urzędnicy, wszystkie inne roboty na każdym z odcinków obwodnicy powinny być zakończone na czas.

- Mieliśmy różne problemy. Raz walczyliśmy z niesprzyjającą pogodą i opadami deszczu, potem z zalegającym torfem na trzecim odcinku. Jednak wykonawca obiecał, że postara się zakończyć prace zgodnie z czasem, czyli do końca października. Teraz robotnicy pracują bardzo intensywnie na całej trasie - mówi Waldemar Socha, prezydent Żor.

Budowa obwodnicy kosztuje 100 milionów złotych (razem z wykupem gruntów potrzebnych pod inwestycję). 2/3 z całej puli dała Unia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto