Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po Żorach już nie tylko samochodem, ale też rowerem

Szymon Kamczyk
Arch.
Miasto Żory zmierza do ograniczenia ruchu samochodów w obrębie centrum i jednocześnie będzie przekonywać mieszkańców do tego, by wsiedli na rowery i do komunikacji publicznej. Tak w skrócie można określić Plan zrównoważonej mobilności, który na ostatniej sesji przyjęli radni z Żor. Taki dokument jest konieczny, by miasto w przyszłości mogło pozyskiwać dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej. Co będzie to oznaczać dla zwykłych mieszkańców?

Po Żorach już nie tylko samochodem, ale też rowerem

- To dokument strategiczny, który porządkuje nam w pewien sposób wiedzę na temat transportu w Żorach i cel wizji, które chcielibyśmy wdrożyć. Jak rozmawialiśmy wczoraj na komisji, w 2015 roku Komisja Europejska stanęła na stanowisku, że jeśli gmina chciałaby pozyskiwać środki na istotne cele i projekty dla miasta, to za każdym takim projektem musi iść dokument strategiczny, z którego taki projekt wynika. My w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 chcielibyśmy się zmierzyć z projektem, który polegałby m.in. na stworzeniu dużego centrum przesiadkowego, dworca autobusowego, czy tras rowerowych. Ten dokument jest więc niezbędny, by o takie środki się starać - poinformowała radnych Iwona Kapustka, kierownik zespołu strategii i rozwoju miasta. W 2015 roku, kiedy pojawiło się stanowisko KE, niewiele samorządów w Polsce wiedziało, jak ma wyglądać plan zrównoważonej mobilności, dlatego do współpracy, również w Żorach, zaproszono specjalistów i pasjonatów w zakresie poruszania się po miastach różnymi środkami transportu.

W Żorach w przygotowaniu planu pomogła Fundacja „Napraw sobie miasto”. Na ostatnią sesję zaproszono jej przedstawiciela - Tobiasza Nykamowicza, który opowiedział o tym, na czym będzie polegać przygotowana strategia. Warto dodać, że powstanie planu poprzedziły liczne konsultacje z mieszkańcami i żorskimi organizacjami, a także własne obserwacje członków fundacji. Bywały sytuacje, że sami wsiadali na rowery i ruszali na przejażdżki po Żorach, sprawdzając tutejsze trasy i połączenia, np. z autobusami czy ważnymi traktami komunikacyjnymi, jak autostrada A1. Podczas spotkań z mieszkańcami, każdy mógł na mapce miasta narysować swoje codzienne podróże. W punktach, gdzie skupiało się najwięcej tras, wytyczono tzw. węzły przesiadkowe. Takie miejsca w przyszłości mają znaleźć się w pobliżu węzła autostradowego w Rowniu, przy dworcu autobusowym w centrum miasta oraz przy miasteczku westernowym. W koncepcji zaproponowano, aby na węźle przesiadkowym przy autostradzie mieszkańcy mogli zostawić swoje auto i przesiąść się do innego, wspólnego samochodu, jadącego dalej do innego miasta.

W trakcie prowadzonych konsultacji okazało się, że większość osób podróżuje do 15 minut. To pozwala idealnie połączyć przejazdy komunikacją publiczną i rowerami, przynajmniej u części z mieszkańców eliminując potrzebę jazdy po mieście autem. Do zmiany środka transportu mają zachęcać w przyszłości akcje edukacyjne. W przygotowanym planie zrównoważonej mobilności oprócz twardych inwestycji, jak budowa ścieżek rowerowych czy wspomnianych już węzłów przesiadkowych, ujęto również propozycje innego zagospodarowania ulic, tworząc pasy rowerowe i miejsce na zieleń. Zaplanowano również 9 głównych i wiele mniejszych tras rowerowych, którymi mieszkańcy będą podróżować z obrzeży miasta do centrum do pracy. Jednym z pomysłów, które mogą być wprowadzone w Żorach są tzw. kontrapasy rowerowe. To ścieżki rowerowe, które na drogach jednokierunkowych pozwalają rowerom jechać pod prąd.

- Dokument określa wizje rozwoju miasta w perspektywie 5, 10 i 15 lat. Pokazuje, jak ma wyglądać podróżowanie mieszkańców po mieście - powiedział Tobiasz Nykamowicz z Fundacji „Napraw sobie miasto”. - My pokazaliśmy, jak efektywnie podróżować z punktu A do B, wykorzystując nie tylko samochód. Chcemy zaproponować szereg udogodnień, aby mieszkaniec mógł przemieścić się z punktu A do punktu B pieszo, wykorzystując komunikację miejską, bądź rowerem. To tzw. intermodalny sposób podróży. Plan zrównoważonej mobilności opisuje komunikację miejską, ruch rowerowy, ruch pieszych, a także indywidualną komunikację samochodową. Kilka lat temu zrobiliśmy eksperyment i porównaliśmy, jak wygląda pod względem przestrzeni 100 osób w samochodach, na rowerach i w autobusie. To pokazało, co widać na zrobionych fotografiach, że nie mamy już miejsca na poszerzanie dróg, bo przestrzeń miejska nie jest z gumy. Zachodnie miasta, a także już miasta w Polsce zachęcają mieszkańców, tworząc te zrównoważone środki transportu - dodał Tobiasz Nykamowicz. Realizacja planu będzie odbywać się sukcesywnie w najbliższych latach. Docelowo plan ma być zrealizowany do 2032 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto