Poszukiwani w Żorach. Był pijany i leżał na trawie na osiedlu

Poszukiwani w Żorach. Był pijany i leżał na trawie na osiedlu

- Dostaliśmy informację o mężczyźnie, który głośno zachowuje się na osiedlu 700-lecia. Na miejsce wysłaliśmy patrol policyjny. Nasi mundurowi ok. godz. 22.50 wylegitymowali mężczyznę, który leżał na trawie - mówi aspirant Łukasz Chmielecki z żorskiej policji.

Od 36-latka była wyczuwalna silna woń alkoholu. Mężczyzna odmówił jednak badania alkomatem. - Zatrzymany był pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany. Jeszcze w poniedziałek przebywał w żorskiej komendzie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - dodaje Łukasz Chmielecki.

- Pan odpowiadał w sprawie wykroczeniowej i wyrokiem nakazowym została wymierzona mu kara grzywny w kwocie 600 zł. Pan tej kary, mimo uprawomocnienia się wyroku i wezwania do zapłaty, nie uiścił. Ta kara została rozłożona na raty na jego wniosek w lutym 2014 r. i sąd przez sześć miesięcy czekał na zapłatę tej raty. Pan nie zapłacił żadnej. Co w efekcie 22 sierpnia 2014 r. zostało odwołane rozłożenie tej należności na raty. Pan miał złożyć zaświadczenie, czy to odpracuje, ale pan tego oświadczenia nie złożył. W związku z tym brak takiego oświadczenia dało sądowi podstawę do orzeczenia zastępczej kary sześciu dni aresztu w zamian za nieuiszczoną kwotę. Jednocześnie przy wydaniu tego postanowienia i wezwaniu do aresztu my pouczamy każdego obwinionego, że w każdej chwili może zwolnić się z odbycia tego aresztu, jeżeli zapłaci taką karę grzywny, nawet w chwili, gdy zostanie zatrzymany, nawet jak odbędzie jeden dzień kary aresztu. Pan Hubert P. nie stawił się na wezwanie do aresztu i nie zapłacił kary grzywny 600 zł. Orzeczenie tej kary sześciu dni aresztu nastąpiło 23 kwietnia 2015 r., a my w 18 czerwca z zakładu karnego otrzymaliśmy informację, że Hubert P. nie zgłosił się do odbycia kary w areszcie. 10 lipca 2015 r. sąd dał zarządzenie, aby doprowadzić go tam przymusowo przez funkcjonariuszy policji – mówi Barbara Wajerowska-Oniszczuk, przewodnicząca wydziału II karnego żorskiego sadu.

- Hubert P. został doprowadzony do zakładu karnego w Raciborzu we wtorek ok. godz. 11.30 przez żorskich funkcjonariuszy – dodaje asp. Łukasz Chmielecki z żorskiej policji.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!

Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!