Repatrianci Żory: Rodacy ze Wschodu przylatują do Katowic 24.01.

Repatrianci Żory: Rodacy ze Wschodu przylatują do Katowic 24.01.

W sobotę, 24 stycznia do Żor przyjedzie pięciu repatriantów z Uzbekistanu. Zamieszkają w dwóch mieszkaniach domu przy ul. Wodzisławskiej 160 w dzielnicy Rogoźna. Kim są?
To małżonkowie w wieku 58 i 59 lat, z 32-letnim synem i 37-letnią córką oraz 7-letnią wnuczką.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź z informacjami na bieżąco!> Kliknij w link!

Jak się okazuje, kolejne trzy rodziny rodaków ze Wschodu mają zamieszkać w naszym mieście jeszcze w lutym i czerwcu. To rodziny repatriantów, wytypowane przez Departament Repatriacji przy MSWiA po przeglądzie kandydatów z bazy danych "Rodak".

Na repatriantów czekają mieszkania w odnowionym budynku dawnego przedszkola, który nadzorował Zarząd Budynków Miejskich w Żorach. Remont domu przy ul. Wodzisławskiej 160 w Rogoźnej trwał od maja 2014 r.
W budynku w Rogoźnej powstało łącznie sześć mieszkań dla rodaków ze Wschodu (po dwa na każdej kondygnacji). Najmniejsze mieszkanie ma 16,96 m kw. powierzchni, a największe - 60,89 m kw., oba na drugim piętrze. Łączna powierzchnia sześciu mieszkań w domu to 236,80 m kw. Na modernizację domu dla repatriantów miasto dostało pieniądze z budżetu państwa - ponad 700 tys. zł.

- Repatrianci oprócz miejsca do zamieszkania, otrzymają też wszelką pomoc - m.in. w adaptacji w nowym otoczeniu, pomoc w znalezieniu pracy, nauki języka polskiego, czy w załatwieniu spraw meldunkowych. Żorscy urzędnicy pomogą też w załatwianiu spraw formalnych w NFZ, ZUS i w Urzędzie Wojewódzkim - dodają urzędnicy.

Dziś w Żorach mieszka siedem rodzin repatriantów. Najpierw w sierpniu 2007 r. przybyli z Kazachstanu Nina i Wladimir Piskunowowie, pracujący w zawodach medycznych. W czerwcu 2008 r. osiedliła się u nas sześcioosobowa rodzina Biełowów z Uzbekistanu. Trzecia rodzina repatriantów przyjechała z Kazachstanu we wrześniu 2009 r. To Walery i Swietłana Lasoccy z trójką dzieci: Anetą, Weroniką i Romanem. 25 grudnia 2010 r. w Żorach urodziło się im kolejne dziecko. Kolejne cztery rodziny przyjechały do nas w 2011 r. - trzy rodziny z Uzbekistanu i jedna z Kazachstanu.