Sesja Rady Miasta Gdańska: Rekordowo szybkie obrady i jednomyślne głosowania RELACJA

Godz. 11.10
Rekordowo szybka sesja!

- Chciałbym zwrócić uwagę, że jest to też pierwsza sesja na której głosowaliśmy zgodnie -wskazuje Jaromir Falandysz, radny PiS. Na sali oklaski, a przewodniczący kończy obrady

Godz. 11.05
Radni przyjęli uchwałę w sprawie określenia zadań, na które przeznaczone będą środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w 2013 roku.

Gdańsk przejmie od Sopotu realizacje bezpłatnego przewozu dzieci mieszkających w Sopocie do Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 6 w Gdyni.

- Tę uchwałę powtarzamy każdego roku, bo autobus, który wozi dzieci z gdańska do gdyńskiej szkoły ma wolne miejsca i po drodze zabieramy te z Sopotu - tłumaczy wiceprezydent Ewa Kamińska.

godz. 10.55
Radni zatwierdzili projekt Powiatowego Urzędu Pracy "Z angielskim i ICT na Ty”.

- To projekt skierowany do osób pozostających bez pracy powyżej 6 miesięcy. Jego głównym celem jest nabycie przydatnych na rynku pracy kwalifikacji w zakresie ICT oraz języka angielskiego przez 30 osób pozostających bez zatrudnienia powyżej 6 miesięcy- informuje Roland Budnik z PUP w Gdańsku.

Projekt zakłada realizację szkoleń przygotowujących do uzyskania certyfikatu „ECDL Start”, a następnie kursów języka angielskiego na poziomie „A”, kończących się egzaminem. Dofinansowanie stanowi 100 proc. wartości projektu i wynosi 90 000 zł.

- Nie zamierzam gratulować. Pogratuluję wam dopiero, jak bezrobocie zacznie spadać- kwituje Wiesław Kamiński z PiS.

godz. 10.40

Radni przyjęli nowy statut dla Europejskiego Centrum Solidarności.
"Zmiany w statucie są związane z koniecznością dostosowania jego zapisów do znowelizowanej ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz potrzebą ujednolicenia zapisów statutów instytucji kultury, dla których organizatorem lub współorganizatorem jest Miasto Gdańsk. Nowe brzmienie statutu zostało zaakceptowane przez założycieli Europejskiego Centrum Solidarności – strony umowy z dnia 8 listopada 2007 r. w sprawie utworzenia i prowadzenia wspólnej instytucji kultury pod nazwą Europejskie Centrum Solidarności – oraz przez Radę Europejskiego Centrum Solidarności." - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Jest też zgoda na połączenie dwóch placówek bibliotecznych Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku: Filii nr 22 z Filią nr 9. Ta pierwsza zostanie przeniesiona do tej drugiej.
Anna Czekanowicz z gdańskiego magistratu tłumaczy, że planowane na rok 2013 połączenie dotyczy dwóch z sześciu filii płożonych w obrębie Przymorza. Placówki te dzieli od siebie odległość zaledwie 2300 metrów.

- Utrzymywanie w tak bliskim sąsiedztwie obu filii nie ma obecnie uzasadnienia ani merytorycznego, ani ekonomicznego, natomiast korzyścią wynikająca z połączenia będzie atrakcyjniejsza oferta dla czytelników.Co istotne, filia nr 22 znacznie odbiega standardem, rodzajem wyposażenia oraz stanem technicznym od pozostałych filii bibliotecznych Przymorza. Filia nr 9 jest natomiast lokalem o dobrym stanie technicznym, a niewielkie prace remontowe, których koszt szacowany jest na około 60 tys. zł, pozwolą na podniesienie standardu obsługi biblioteki oraz odpowiednie przearanżowanie przestrzeni, związane zarówno z połączeniem księgozbiorów, jak i planowanym poszerzeniem oferty - wyjaśnia Anna Czekanowicz.

- O ile zmniejszona zostanie liczba etatów w związku z połączeniem?- dopytuje radny Wiesław Kamiński z PiS.
- Nie zostanie zmniejszona. Wydłużymy jednak godziny działania - odpowiada Czekanowicz.

Godz.10.20

W meczu mieszkańcy Oliwy - inwestor kontrowersyjnego przedszkola wynik 1: 0!

Radni odstąpili od sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Oliwa Górna rejon ulic Karpackiej i Czyżewskiego. To oznacza, że nie będzie tam mogło powstać duże przedszkole, którego chciał inwestor i przeciwko budowie którego protestowało kilkuset mieszkańców Oliwy.Powody?

Mieszkańcy i dzielnicowi radni Oliwy wskazywali, że byłaby to szósta placówka w okolicy. Dodatkowo miejsce na nią wyznaczono na stromej skarpie, stanowiącej otulinę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, porośniętej gęsto drzewami, które - jak wskazują mieszkańcy - podtrzymują ziemię i wypełniają zielenią przestrzeń. Wśród argumentów przeciw budowie jest też obawa o to, że stuletnie budynki, koło których miałaby przebiegać wąska droga dojazdowa do nowej placówki, ulegną przez to totalnej ruinie, a już teraz ich stan techniczny jest zły.

Więcej: Przedszkola w Oliwie. Mieszkańcy protestują przeciwko budowie przedszkola
Komisja Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska, biorąc pod uwagę protesty mieszkańców, zaopiniowała negatywnie projekt dotyczący przedszkola przy ulicy Karpackiej/Czyżewskiego i sformułowała wniosek o odstąpienie od sporządzenia nowego planu.

Ten obowiązujący obecnie dopuszcza na tym terenie budowę przedszkola, ale mniejszego niż chciał inwestor. Teraz będzie on musiał rozważyć i podjąć decyzję, czy zrealizuje inwestycję w kształcie, na który pozwala obowiązujący plan, czy w związku z brakiem możliwości zmiany planu od swojej inwestycji odstąpi.

- W obowiązującym planie jest możliwość budowy przedszkola o maksymalnej powierzchni ok. 650 m kw powierzchni, projekt który odrzucono podwyższał te parametry do 1, 5 tys. m kw - informuje radnych Marek Piskorski, szef Biura Rozwoju Gdańska. Głosów w dyskusji nie było.

Godz. 9.30

Oświadczenie klubowe Grzegorza Strzelczyka, szefa Klubu PiS.

- Panie prezydencie ja rozumiem, że tą wadliwą uchwałę opiniowali ci sami prawnicy, na których pan się teraz powołuje - zwraca się do Lisickiego. - Ten wyrok to wielki sukces najemców. Ja przypomnę, że opozycja podnosiła głosy sprzeciwu i wytykała błędy, jeszcze przed przyjęciem tej uchwały. Byliście wtedy głusi na nasze głosy,protesty, marsze pustych garnków. W mieście, w którym władze promują ciemne interesy Marcina P., a władza ciągnie po lotnisku samoloty upadłego OLT, gdzie prezes sądu ustala wyroki telefoniczne, znalazł się w końcu sąd, który potrafił tę władzę wypunktować - stwierdza Strzelczyk.

Maciej Krupa, szef PO: - Czy jest na sali lekarz?-pyta retorycznie.

Godz. 9.15
Jeszcze przed rozpoczęciem obrad, w ramach komunikatów, swój czas na mównicy ma Bogusław Kaczmarek, dyrektor marketingu i dyrektor kreatywny "Dziennika Bałtyckiego".

-W lutym będziemy prowadzić akcję "radny roku", jeśli się Państwu spodoba, to w kolejnych latach także. Co tydzień, w każdym piątkowym wydaniu tygodnika "Trójmiasto", będziemy poświęcać całą stronę na nasz plebiscyt, a jeszcze dziś zwrócimy się do państwa z zestawem pięciu pytań. Chcielibyśmy wiedzieć m.in. jakie mieli państwo sukcesy, a co wam się nie udało oraz ile wysłaliście interpelacji. Odpowiedzi zamieszczać będziemy w gazecie. Dodatkowo odbędzie się głosowanie SM-owe. Dla radnego, który wygra plebiscyt mamy nagrodę - możliwość wykorzystania dwóch stron w gazecie według własnego uznania.

Więcej szczegółów naszej akcji w jutrzejszym "Dzienniku Bałtyckim".

Wiceprezydent Maciej Lisicki wygłasza komunikat na temat wyroku ws. uchwały o podwyżkach czynszów.

- Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził nieważność czterech przepisów uchwały. Sąd wskazał m.in. że czynsz najmu powinien być ściśle związany z wartością użytkową lokalu. Cały czas czekamy na uzasadnienie sądu, który nie wstrzymał wykonania uchwały. Według naszych prawników uprawomocnienie się tego wyroku i brak naszego odwołania sprawiłyby, że przestałyby obowiązywać zniżki, które przyznawaliśmy najemcom. Dziennikarze się rozpędzili twierdząc, że gmina będzie musiała zwracać czynsze. To mieszkańcy musieliby nam zwracać otrzymane ulgi, a tego byśmy nie chcieli. Dlatego Rada będzie musiała przyjąć stosowną uchwałę, by poprawić to, co wytknął sąd. Projekt uchwały zostanie skierowany do radnych w lutym albo w marcu. Szczegółowe informacje otrzymają państwo drogą elektroniczną - tłumaczy Lisicki.

Co działo się podczas poprzedniej sesji? Przeczytaj:Sesja Rady Miasta Gdańska. O budżecie, inwestycjach i dziedzictwie historycznym miasta