Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Żorach przed dyskoteką przy ul. Boryńskiej [ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona-Kołek
Strzelanina w Żorach przed dyskoteką przy ul. Boryńskiej
Strzelanina w Żorach przed dyskoteką przy ul. Boryńskiej KMP Żory
Strzelanina w Żorach przed dyskoteką przy ul. Boryńskiej. W zdarzeniu został ranny 29-latek. Mężczyzna został postrzelony. Z urazem oka i głowy trafił do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę (z 13 na 14 lutego) ok. godz. 1. Zdjęcia: KMP Żory

Strzelanina w Żorach przed dyskoteką przy ul. Boryńskiej. Ranny 29-latek [ZDJĘCIA]

Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się przed jednym z klubów przy ul. Boryńskiej. Przed lokalem 25-letni napastnik postrzelił o cztery lata starszego żorzanina. 25-latek strzelił w kierunku 29-latka kilka razy. Mężczyzna nie zginął, ale ranny został w oko i głowę.

- Kwadrans po godzinie 1, w nocy z soboty na niedzielę, oficer dyżurny został poinformowany o strzelaninie, do jakiej doszło przed jednym z lokali. Błyskawicznie na miejsce wysłał policyjne patrole, które na ulicy zastały rannego 29-latka oraz świadków incydentu. Podczas, gdy pokrzywdzonym zajęła się wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego, mundurowi, ustalili, że w czasie sprzeczki pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny i przepychanki. W pewnej chwili napastnik wyjął z kieszeni pistolet i przykładając go do twarzy swojej ofiary oddał kilka strzałów. 29-latek z urazem oka i głowy został przetransportowany do specjalistycznego szpitala - relacjonuje asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Rozpoczęły się poszukiwania strzelca. Jego tożsamość został szybko ustalona. Jednak po kilku godzinach, 25-latek targany wyrzutami sumienia, sam zgłosił się do komendy i dobrowolnie wydał policjantom pistolet wraz z gumowymi kulkami. Napastnik próbował tłumaczyć, że nie chciał zranić 29-latka.

- Podczas przesłuchania 25-latek poinformował śledczych, że feralnej nocy był pijany i nie wiedział, że jego broń jest naładowana. Agresor przyznał się do winy, a także wyraził skruchę i żal za swoje zachowanie - dodaje Kamila Siedlarz.

Mimo wyrażonej skruchy, nawet najbliższe dziesięć lat napastnik może spędzić w więzieniu. - 25-latek z Żor usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu, za co grozi mu do pięciu lat więzienia. Jeśli jednak okaże się, że obrażenia jego ofiary są ciężkie i trwałe, będzie mu groziło nawet do 10 lat za kratkami - dodaje rzeczniczka żorskiej policji.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto