Szalety miejskie w Żorach. Nowe są za drogie, ale mieszkańcy nie wiedzą, gdzie iść "za potrzebą"
Szefowie Śródmieścia chcieli, aby w tym roku pojawiły się w dzielnicy szalety miejskie. Na ten cel zarezerwowali nawet 100 tys. zł. Okazało się jednak, że z tej inwestycji zrezygnowali urzędnicy.
"Z naszych rozmów z mieszkańcami wynika, że taki obiekt jest bardzo potrzebny na terenie Starego Miasta, a toalety w kinie nie do końca spełniają swoje zadanie tym bardziej, że nie ma informacji, że są to toalety publiczne" - to fragment pisma szefów RD Śródmieście, które trafiło do prezydenta Żor.
Co odpowiedział Waldemar Socha, prezydent Żor? "W latach poprzednich podjęto decyzję o likwidacji toalety publicznej zlokalizowanej przy ul. Bramkowej ze względu na jej zły stan techniczny. Opracowano dokumentację techniczną budowy nowego obiektu, jednak ze względu na wysokie koszty szacowane na 450 tys. zł odstąpiono od realizacji. Jednocześnie jako publiczną, w godzinach od 8 do 21, udostępniono toaletę w Kinie na Starówce. Brak zastrzeżeń, co do powyższego rozwiązana potwierdza, że przyjęło się ono wśród korzystających" - tak odpowiedział prezydent. Mieszkańcy skarżą się jednak, że mało kto wie, w jakich godzinach otwarte są toalety w kinie.
- Na terenie Starówki zostaną rozmieszczone dodatkowe tablice informacyjne o lokalizacji toalet publicznych w kinie - informują urzędnicy.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?