Tajemnice ulicy Ogrodowej w Żorach [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Jakie tajemnice kryły domy mieszkańców przy ul. Ogrodowej w czasach przedwojennych i jak zmieniała się do czasów współczesnych? Kontynuujemy rubrykę "Jak dawniej wyglądały żorskie ulice".
Dawniej w rejonie ul. Ogrodowej odbywały się targi, na które ściągali handlarze z całej Polski. Niemal w każdym domu żorzanie hodowali zwierzęta, a ich kamienice zamieniały się w minigospodarstwa. Dzisiaj mieszkańcy nie mają już chlewu, czy obory. Po targach zostały tylko wspomnienia. Dzisiaj ul. Ogrodowa kojarzy nam się głównie m.in. z... Kadłubkiem, zakładem rzeźniczo-wędliniarskim, do którego od wielu dekad chodzą żorzanie. Utarło się, że mówią: „idziemy do Kadłubka”. Od razu wiadomo, o co chodzi. Swoje „utarte” miejsce przy ul. Ogrodowej ma tu również optyk Filak i apteka, którą najchętniej odwiedzają seniorzy. Przed budynkiem biegnie droga, zakręcająca do ul. Moniuszki i w stronę ul. Męczenników Oświęcimskich, której w czasach wojennych próżno było szukać na mapach miasta.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?