Do udziału w misterium szykuje się już Irena Leśnik z Legionu Maryi, grupy z parafii w Śródmieściu. - Taki przemarsz to manifestacja naszej wiary. I tradycja od lat - mówi pani Irena.
Droga Krzyżowa ulicami Żor zacznie się po wieczornej mszy świętej w kościele pw. Św. Apostołów Filipa i Jakuba, czyli około godziny 18.30. Wierni przejdą ze Śródmieścia aż do kościoła Św. Brata Alberta na Kleszczówce. To tam zlokalizowana będzie ostatnia z 14 stacji Drogi Krzyżowej.
Każdą ze stacji poprowadzi ksiądz lub osoba wyznaczona przez grupę modlitewną z wybranej żorskiej parafii. Po rozważaniu i modlitwie wydelegowane osoby będą niosły drewniany krzyż do następnej stacji. Będziemy się zatrzymywać m.in. obok pomnika św. Jana Nepomucena na rynku miasta, na ul. Dworcowej - obok siedziby hospicjum, na ul. Dworcowej 24 blisko dworca kolejowego i przy ul. Miarki niedaleko stadionu na Kleszczówce.
Każdego roku rozważania wygłaszane podczas przemarszu są inne. - Misterium pozwala uchylić rąbka tajemnicy krzyża. To podróż od krzyża do zbawienia. Bo taki jest cel życia - mówi ks. Henryk Skorupa z parafii w Śródmieściu.
Nad bezpieczeństwem pątników będą czuwać policjanci. Organizatorzy doradzają, by uczestnicy wzięli ze sobą kamizelki odblaskowe, żeby być lepiej widocznymi na trasie.
Podczas Drogi Krzyżowej odtwarza się trasę męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Tradycja ta wywodzi się z Jerozolimy, u nas rozpowszechnili ją franciszkanie, kiedy to oprowadzając wiernych zatrzymywali się przy stacjach przedstawiających ostatnie chwile Chrystusa.
Warto organizować Drogi Krzyżowe ulicami miast? Komentuj na: zory.naszemiasto.pl
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?