Wystąpienie Wodzisławia Śląskiego z MZK nie spowoduje likwidacji linii

Tak przynajmniej twierdzą urzędnicy z wodzisławskiego magistratu oraz władze Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju.

Od stycznia z MZK występuje Wodzisław Śl., który na terenie swojego miasta sam chce organizować transport publiczny. Mieszkańcy Wodzisławia i gmin ościennych obawiali się, że to sparaliżuje transport pomiędzy największymi miastami związku: Wodzisławiem, Jastrzębiem, Żorami i Rybnikiem oraz pozostałymi gminami. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego.

- Nie przewidujemy likwidowania żadnej z linii obecnie obsługiwanych przez MZK - mówi Krzysztof Baradziej, przewodniczący zarządu MZK. Równie spokojni o przyszłość są włodarze Wodzisławia.

- Miasto zapewni komunikację miejską w granicach Wodzisławia. Pozostałe kursy między gminami obsłuży PKS i MZK - twierdzi Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego.

Jednak taka podróż będzie mniej wygodna. Jak udało nam się dowiedzieć, wodzisławia-nin, żeby dojechać do Rydułtów czy Jastrzębia-Zdroju, będzie musiał najpierw dostać się nową komunikacją miejską do dworca autobusowego, a stamtąd kontynuować podróż poza granice miasta linią obsługiwaną przez MZK. Odtąd autobusy MZK mają zatrzymywać się tylko na wodzisławskim dworcu autobusowym (przy powstającej Galerii Karuzela - tutaj będzie poczekalnia).

Jak zapewniają władze związku, na przełomie października i listopada ma być gotowy nowy rozkład jazdy autobusów. Zmiany nie będą dotyczyły linii E3. Wszystko dlatego, że jest ona rentowna.

W związku z wyjściem z MZK Wodzisławia, wzrosną koszty kursowania autobusów tego przewoźnika. Niemal pewne jest, że od przyszłego roku zdrożeją bilety autobusowe związku.

Co to jest MZK?
Międzygminny Związek Komunikacyjny ma siedzibę w Jastrzębiu- -Zdroju.

MZK obsługuje komunikację miejską na terenie 15 gmin (m.in. Jastrzębie-Zdrój, Żory, Wodzisław, Rydułtowy, Czerwiona-Leszczyny). Łącznie

w ciągu roku autobusy pokonują 7 mln kilometrów, a z usług przewoźnika korzysta 14 mln osób. W 1996 r., ze związku wystąpił Rybnik, tworząc Zarząd Transportu Zbiorowego.