Żory Baranowice dumne ze swoich gospodyń FOTO

Żory Baranowice dumne ze swoich gospodyń

Nasze panie żadnej pracy się nie boją. Gotują, wyszywają, śpiewają, a nawet uczą dzieci i młodzież historii i kultury naszego regionu. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Baranowicach mają ogromny wpływ na życie lokalnej społeczności. Są jak sprawdzona firma, która zorganizuje każdą uroczystą imprezę, a w dodatku zaopatrzy ją w catering, a nawet zapewni rozrywkę. - Czym się na co dzień zajmujemy. Chyba łatwiej wymienić rzeczy, których nie robimy - żartuje Pani Danuta Pyrek, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Baranowicach. - Pieczemy przepyszne ciasta i torty, gotujemy przysmaki na każdą uroczystość, śpiewamy śląskie piosenki ludowe, organizujemy festyny i wycieczki, a nawet uczymy dzieci i młodzież o historii śląska i o tutejszej kulturze. Sam pan widzi, sporo tego, a chęci i zapału nam nie brakuje - przekonuje pani Danuta.

Początki koła były trudne

Początki były jednak naprawdę trudne. Koło Gospodyń Wiejskich w Baranowicach, zaczęło oficjalnie działać w 1964 roku, po ponad dwudziestoletnim boju Stefani Borskiej, która tak długo walczyła o założenie Koła. Chciała zjednoczyć wszystkie kobiety, żeby pomagały sobie nawzajem w codziennych problemach.

- Chodziło o babską solidarność, czyli o wzajemną pomoc, kiedy któraś z Pań miała problemy z mężem, dziećmi lub podjęciem trudnej decyzji. Kobiety mogły się nawzajem wspierać, doradzać sobie i pomagać. Po 52 latach nadal aktywnie działamy w KGW - dodaje pani Danuta. Kobiety zrzeszone za punkt honoru wzięły sobie również podtrzymywanie i kultywowanie śląskiej tradycji, zwyczajów i kultury. - Na imprezy zorganizowane przez nasze koło przychodziły i nadal przychodzą całe rodziny. Rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami, a nawet młodzież, która raczej nie przepada za takimi wydarzeniami. Dzięki temu jesteśmy znane w całych Baranowicach. To powód do dumy, ale przede wszystkim do radości - tłumaczy Pyrek.

Gdy w grę wchodzi zorganizowanie spotkania opłatkowego, zabawy karnawałowej, festynu, biesiady śląskiej, a nawet wycieczki czy pielgrzymki. Wtedy panie muszą cechować się nie lada zdolnościami logistycznymi, dobrą organizacją, wojskową wręcz dyscypliną i anielską cierpliwością. Największym wydarzeniem w jakim biorą udział Panie z KGW w Baranowicach jest organizacja corocznych dożynek wspólnie z Radą Dzielnicy i Ludowym Klubem Sportowym. Tradycją są już spotkania członkiń z maluchami z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Nr 5 w Żorach. Dzieci poznają tradycje i zwyczaje śląskie, a najbardziej cieszą się ze wspólnych wypieków.

- Dzieci poprzez zabawę mogą poznać historię i zwyczaje, jakie panują w naszym regionie. Z kolei przygotowywanie ciast, głównie poprzez lukrowanie i przystrajanie wypieków, dostarcza im sporo frajdy. Można powiedzieć, że nasze koło łączy pokolenia - mówi pani Danuta.

KGW w Baranowicach od 6 lat bierze aktywny udział w Turniejach Kół Gospodyń Wiejskich organizowanych pod patronatem Prezydenta Miasta Żory. W 2009 i 2011 zdobyły pierwsze miejsce, co dało im szansę reprezentować miasto Żory w Teatrze Ziemi Rybnickiej. W 2010 roku Koło po raz pierwszy brało udział w obchodach Dni Baranowic, zorganizowanych przez Radę Dzielnicy. W trakcie uroczystości Panie otrzymały „Złotą Odznakę” - Zasłużony dla Województwa Śląskiego. We wrześniu 2014 roku powstał Zespół Ludowy Baranowice, działający przy Kole Gospodyń, którego kierownikiem został Leonard Motyka.

Panie z Zespołu wykonują stare, czasem zapomniane pieśni ludowe, harcerskie i biesiadne, a przygrywa im kierownik na akordeonie. Trudno sobie wyobrazić Baranowice, bez Koła Gospodyń Wiejskich. Trud Pani Stefani nie poszedł na marne, a Koło będzie integrowało kobiety i mieszkańców jeszcze przez długie lata.

Chcemy uhonorować najlepsze gospodynie, dlatego 4 lipca rusza głosowanie plebiscycie na Najpopularniejsze Koło Gospodyń Wiejskich - głosowanie potrwa do 17 sierpnia. Zgłoszenia kandydatów przyjmujemy do ostatniego dnia głosowania. Szczegóły zgłaszania kandydatów znajdą Państwo na stronie dziennikzachodni.pl.

Głosować można na trzy sposoby: za pomocą klików na naszej stronie internetowej (potrwa od 4 lipca do 12 sierpnia, jeden klik to jeden głos), Facebooka (potrwa od 4 lipca do 12 sierpnia, jeden klik to trzy głosy), wysyłając SMS-y (potrwa od 4 lipca do 17 sierpnia, jeden SMS to 10 głosów, koszt 2,46 zł). Na laureatów naszego plebiscytu czekają atrakcyjne nagrody, m.in. puchary, dyplomy, a także prezentacje w Dzienniku Zachodnim.