Żory: Najpierw wezwał policjantów na osiedle Księcia Władysława, a potem ich wyzywał
- Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poskarżył się, że uderzyła go konkubina. Kiedy mundurowi dotarli pod wskazany adres okazało się, że zgłaszający zdążył oddalić się z mieszkania. 25-letnia konkubina mężczyzny wyjaśniła, że faktycznie pomiędzy nią a jej partnerem doszło do szarpaniny. Gdy wrócił pijany do domu i wszczął awanturę ta uderzyła go w twarz - informuje Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
Chociaż 28-latka nie było w mieszkaniu, gdy zjawili się w nim stróże prawa, pojawił się tam kilka chwil później. - Od drzwi zaczął krzyczeć na policjantów, wyzywać ich obelżywymi słowami, a także zmusić ich do zaniechania czynności twierdząc, że to oni powinni go słuchać, gdyż są na jego posyłki. Agresywny mężczyzna nie tylko nie wykonywał poleceń mundurowych, ale i stawiał czynny opór, a jego agresja z każdą minutą przybierała na sile. Policjanci jednak szybko poradzili sobie z krewkim 28-latkiem i doprowadzili go na komendę - dodaje Kamila Siedlarz.
Po przebadaniu na alkomacie, który wykazał u mężczyzny blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu trafił on do policyjnej izby zatrzymań.
Polecamy Państwa uwadze:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?