AKTUALIZACJA, godz. 20.00
Urzędnicy wykryli nieprawidłowości. Chcieli zamknąć składowisko! Czytaj więcej, kliknij TUTAJ!
AKTUALIZACJA, godz. 19.00
Akcja gaśnicza nadal trwa. Pożar jest pod kontrolą i nie ma niebezpieczeństwa, że w trakcie gaszenia płomienie rozprzestrzenią się dalej.
- Trwa dogaszanie pryzm z materiałów sztucznych i na tym skupiamy nasze działania. Trudno oszacować, jak długo potrwa jeszcze akcja gaśnicza. Prawdopodobnie: kilkanaście godzin - szacuje kpt. Andrzej Pilny.
AKTUALIZACJA, godz. 14.30
W dalszym ciągu trwa jeszcze gaszenie pożaru składowiska opon w Żorach. Na szczęście strażakom udało już się zlokalizować konkretne miejsce w którym doszło do wybuchu pożaru, dzięki czemu ogień nie rozprzestrzenia się. Mimo takich postępów w akcji, strażacy dalecy są od szacowania jak długo potrwa jeszcze akcja gaśnicza. - Na pewno gasić będziemy jeszcze bardzo długo – tłumaczyli.
Teraz przed strażakami żmudna praca polegająca na ugaszaniu pryzm tworzyw sztucznych.
- Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska, które polega na przegrzebywaniu pryzm z tworzyw sztucznych oraz przelewaniu ich wodą. Jest to jedyny pewny sposób, żeby ugasić pożar – mówi kpt. Andrzej Pilny z żorskiej straży pożarnej.
AKTUALIZACJA, godz. 11.30
Trwają działania policji. Śledztwo będzie mogło rozpocząć się dopiero wówczas, gdy pożar zostanie całkowicie ugaszony.
- Na razie nie możemy przeprowadzić żadnych czynności ani oględzin na miejscu. Wykonujemy czynności poboczne - przesłuchujemy świadków. Sprawę nadzoruje prokurator w Żorach i decyduje, jakie o osoby powinny być przesłuchane i jak ukierunkować działania - wyjaśnia st.asp. Łukasz Chmielecki z żorskiej komendy policji.
AKTUALIZACJA, godz. 9:30
Na miejscu jest nasz reporter. Donosi, że okolica wciąż jest spowita w kłęby czarnego dymu. W rejonie pożaru pracuje się 30 zastępów okolicznej straży pożarnej. Warunki są bardzo trudne ze względu na gęstość dymu oraz wysoką temperaturę. W okolicy nieustannie słychać wycie syren.
Pożar składowiska opon i tworzyw sztucznych w Żorach. Zobacz wideo z miejsca zdarzenia (A. Biernat)
- Akcja strażaków jest bardzo trudna z powodu bardzo wysokiej temperatury i silnego zadymienia. Woda jest pobierana na bieżąco z pobliskiego stawu - informował kpt. Andrzej Pilny z żorskiej jednostki straży pożarnej.
Zobacz WIDEO:
Akcja gaśnicza wciąż trwa. Jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
Żory: Pożar składowiska opon [ZDJĘCIA]. Nad miastem unoszą się kłęby gęstego dymu
Pożar wybuchł w nocy ok. godz. 1:30, w środę 28 listopada na terenie firmy recyklingowej przy ulicy Kleszczowskiej w Żorach.
Powierzchnia składowiska to około 1000 metrów kwadratowych. Płonęły wysokie na 5-6 metrów sterty opon.
Opublikowany przezFacebook
Z pożarem walczy ok. 30 zastępów straży pożarnej z Żor i okolic [m.in. z Rybnika, Pszczyny i Katowic]. Na miejscu jest w tej chwili ponad 70 strażaków, czyli 30 zastępów PSP i OSP.
O godz. 05:50 pożar został opanowany, jednakże ok. godz. 07:40 doszło do ponownego rozniecenia ognia. Działania w toku.
Strażacy uczestniczą w akcji gaśniczej, w aparatach ochrony dróg oddechowych. Co ważne, udało się obronić przed ogniem sąsiednie budynki magazynowo-produkcyjne i pozostałą część składowiska.
Na miejscu jest już specjalistyczny samochód rozpoznania chemicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Katowicach-Piotrowicach. Strażacy dokonali pomiaru stężenia niebezpiecznych gazów w powietrzu. Na razie zagrożenia dla zdrowia ludzi nie ma.
Pożar został już opanowany, jednak jego gaszenie może potrwać jeszcze do kilkunastu godzin.
Na tę chwilę nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
Więcej informacji wkrótce.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?