Żory: Siłownie pod chmurką wyrastają w mieście [ZDJĘCIA]

W Żorach nie trzeba wcale wydawać pieniędzy na drogie zajęcia fitness w klubie czy konsultację trenera. Wystarczy ubrać strój sportowy, wygodne buty i wybrać się na jedną z ośmiu siłowni „pod chmurką”, jakie zdobią dzielnice Żor. Co ciekawe, kilka dni temu w Żorach zamontowano pięć nowych siłowni. Mieszkańcom się bardzo podobają, bo każda pojawiła się w innej dzielnicy.

Czytaj więcej na temat żorskich siłowni na wolnym powietrzu! [ZDJĘCIA]

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

- Podoba nam się nasza siłownia na Kleszczówce. Jest malutka, ale znajduje się wśród drzew w Parku Strzelnica im. Kurkowego Bractwa Strzeleckiego. Mogłoby był trochę więcej urządzeń do ćwiczeń rąk, ale i tak jest ciekawie – powiedziały nam panie Irena i Teresa, mieszkanki dzielnicy Kleszczówka, które od momentu pojawienia się siłowni w dzielnicy odwiedzają ją codziennie. Siłownia na Kleszczówce zyskała siedem urządzeń: wyciąg górny, trenażer nóg i rąk / narty biegówki, piechur / biegacz, orbitrek eliptyczny, surfer – wahadło, twister i stepper oraz jeździec.

Gdzie powstały inne „ogródki zdrowia”?
Siłownie na wolnym powietrzu powstały także w dzielnicach: Księcia Władysława (za blokiem nr 10), Korfantego (obok bloku nr 12), a także na terenie przed salą gimnastyczną przy ul. Jana Kiepury w Rogoźnej oraz na terenie przy OSP na ul. Wodzisławskiej w Roju. Cieszą się również mieszkańcy dzielnicy Rowień-Folwarki, których mała siłownia "pod chmurką" przy boisku sportowym powiększyła się o jedno urządzenie – tzw. wioślarz.

Na innych nowych siłowniach mamy od czterech do dziesięciu urządzeń do ćwiczeń różnych partii ciała, w tym wiele jest dwustronnych. Na każdej nie brakuje też ławek z oparciem, koszy na śmieci i tablic informacyjnych, jak należy wykonywać poszczególne ćwiczenia.

W dzielnicy Księcia Władysława mamy 10 urządzeń o nazwach: prasa nożna, ławka (obustronnie), orbitrek eliptyczny, twister i twister siedzący, piechur / biegacz, trenażer nóg i rąk / narty biegówki oraz wyciskanie siedząc, surfer – wahadło oraz wioślarz i wyciąg górny. Do tego pojawiła się tablica informacyjna z regulaminem na pylonie oraz cztery ławeczki z oparciem i dwa kosze na śmieci.

Z kolei mieszkańcy dzielnicy Korfantego mają siłownię składającą się z siedmiu urządzeń. Pojawiły się na niej urządzenia: wyciskanie siedząc, trenażer nóg i rąk / narty biegówki, piechur / biegacz, orbitrek eliptyczny, surfer – wahadło, twister (po obydwu stronach) oraz ławka skośna do ćwiczeń brzucha (po dwóch stronach).

Natomiast mieszkańcy dzielnicy Rogoźna zyskali sześć urządzeń. Są to: rower / jeździec, narty biegówki / wioślarz, orbitrek eliptyczny / motyl, wyciskanie siedząc / wyciąg górny, biegacz / koła Tai chi duże, twister / surfer. Pojawi się też tablica informacyjna i cztery ławeczki z oparciem i dwa kosze na śmieci.

Z kolei siłownia w Roju posiada cztery urządzenia: wyciskanie siedząc i wyciąg górny, piechur biegacz i trenażer nóg i rąk / narty biegówki, a także orbitrek eliptyczny, surfer i wahadło (tylko montaż). Będzie też tablica informacyjna, dwie ławki z oparciem i kosz na śmieci. - Rada Dzielnicy Rój przekazała na tą inwestycję 20 tys. zł z puli 50 tys. zł – podkreślają przedstawiciele Rady Dzielnicy Rój.
To właśnie 50 tys. zł od dwóch lat otrzymuje każda z dzielnic Żor w ramach zadnia „Poprawa infrastruktury w dzielnicach Żor.

- Koszt realizacji wszystkich siłowni to około 300 tys. zł brutto - mówi Anna Ujma, doradca prezydenta do spraw polityki promocji i informacji.