Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żory: trzy interwencje związane z czadem. Fałszywy alarm, niebezpieczne stężenie i zagadkowa śmierć

ml
arc
Strażacy z Żor wczoraj brali udział w trzech wyjazdach do czadu. Pierwszy z nich był alarmem fałszywym w dobrej wierze - strażackie czujniki nie wykryły obecności czadu. W drugim przypadku czujka prawdopodobnie uratowała życie mieszkańcom, a w trzecim ilość tlenku węgla była znikoma i nie mogła spowodować śmierci młodej kobiety, którą strażacy pomogli reanimować.

Żorscy strażacy tylko w trakcie wczorajszego dnia trzykrotnie wyjeżdżali do czadu. Pierwsze zdarzenie było fałszywym alarmem w dobrej wierze. Pomiary dokonane przez strażaków nie wykryły obecności tlenku węgla.

W drugim przypadku, w trakcie wezwania na os. Powstańców Śląskich, aktywacja czujki czadu prawdopodobnie uratowała życie lokatorów mieszkania.

Mieszkańcy jeszcze przed przybyciem zastępu przewietrzyli wszystkie pomieszczenia. Nawet mimo tego okazało się, że stężenie czadu jest bardzo wysokie, zbliżone do 1500 ppm. Przyczyną pojawienia się tlenku węgla był niesprawny piecyk gazowy. Zakazano jego użytkowania do czasu naprawy - opowiada st.kpt. Krzysztof Kuś, dowódca żorskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej.

Trzecia i ostatnia wczorajsza interwencja miała miejsce około godz. 23.00 na os. Korfantego w Żorach. Do jednego z położonych tam mieszkań wezwano strażaków, policjantów i pogotowie ratunkowe. Służby niestety nie zdołały pomóc 23-letniej kobiecie, która zmarła mimo reanimacji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Żory: tragiczna śmierć 23-latki. Przyczyny zgonu zbada prokuratura

Jako przyczynę zgonu młodej kobiety wykluczono jednak zatrucie tlenkiem węgla. Pomiar dokonany przez strażaków wykazał tylko 6 ppm.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto