II Wodzisławski Duathlon. Kilkadziesiąt osób biega i kręci kółka rowerem na Trzech Wzgórzach. Zobaczcie
Dokładnie 14,5 kilometra mieli do pokonania uczestnicy drugiej edycji Dualthonu w Wodzisławiu Śląskim. Impreza będąca okrojoną wersją triathlonu (biegu, pływania i jazdy na rowerze), w wodzisławskim wydaniu składała się z biegu i jazdy na rowerze, odbyła się w Rodzinnym Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza".
Ponad pięćdziesięciu uczestników zmagań najpierw biegiem pokonało trzy kilometry (dwie pętle), następnie wsiadło na rowery, na których zmierzyło się z dystansem dziesięciu kilometrów, ścieżkami rowerowymi trzykrotnie okrążając wodzisławski park, by na koniec ponownie pobiec, tym razem na odległość jednej pętli - półtora kilometra.
- Miłośników biegania lub jazdy na rowerze, albo jednego i drugiego zachęcamy do spróbowania swoich sił w dualthonie - zachęcali do zapisów organizatorzy z wodzisławskiego MOSiR-u.
II Wodzisławski Dualthon, którego premierowe wydanie odbyło się przed rokiem przyciągnął uczestników z całego województwa. Do Wodzisławia przyjechali biegacze z Bielska-Białej, Katowic, a nawet Częstochowy. Rywalizować w Wodzisławiu chcieli też mieszkańcy Oświęcimia czy Kietrza. Biegano rodzinnie i z przyjaciółmi z grup biegowych.
Atmosfera biegu była doskonała. Duch sportowej rywalizacji oczywiście w zasadach fair play unosił się w powietrzu. Pozwolił nawet rozgonić zgromadzone na niebie chmury, z których przed startem padał drobny deszcz.
Wodzisławski duathlon był debiutem pana Mateusza, którego do wzięcia udziału w zawodach skłonił głód sportowych zmagań.
- Bardzo mało jest w tym roku zawodów - ubolewał Mateusz Mosbauer, który gdy tylko dowiedział się o imprezie w Wodzisławiu, postanowił na nią przyjechać. - Blisko nie było, bo to prawie sto kilometrów - przyznał pochodzący z Jaworzna Mateusz Mosbauer.
Rywalizacja odbywała się w dwóch kategoriach ze względu na płeć: kobiety i mężczyźni bez podziału na wiek. Uhonorowano także najlepszych zawodników z Wodzisławia Śląskiego. Na pamiątkowy medal mógł liczyć każdy. Tegoroczną nowością była trasa błyskawiczna, czyli dystans sprinterski.
Oprócz potyczek indywidualnych była jednak okazja, do sprawdzenia się zespołowego, występując w sztafecie, w której jeden z uczestników biegł, a drugi jechał na rowerze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?