Rozmowa z księdzem Tomaszem Nowakiem, proboszczem Parafii św. św. Apostołów Filipa i Jakuba w Żorach

Jakie znaczenie dla chrześcijan - katolików, prawosławnych, protestantów ma Wielki Tydzień?

W Wielkim Tygodniu dzieją się najważniejsze rzeczy. Jezus umiera na krzyżu, by nikt nie miał wątpliwości jak bardzo pokochał człowieka, że oddał swoje życie. Jezus Apostołom przedstawiał krótką definicję miłości, że kochać potrafi tylko ten, kto potrafi oddać życie za ukochaną osobę. Męka Pana Jezusa to jest te czas, kiedy ja zachwycam się Jego miłością, dziękuję za Jego miłość. No, ale po ludzku to porażka; męka, cierpienie i śmierć zawsze było złem i będzie. Dlatego jeszcze większą radością jest poranek wielkanocny, gdy nasz Bóg Jezus Chrystus powstaje z martwych, pokonuje śmierć.

Dlaczego mówimy o Triduum Paschalnym?

Bo liturgia zawsze była czasem, przestrzenią spotkania z Bogiem. Nie może zabraknąć pięknej, rozbudowanej liturgii w dniach, kiedy wspominamy tak ważne wydarzenia.

Każdy z dni Triduum ma swoje znaczenie i symbolikę…

W Wielki Czwartek dziękujemy za sakrament kapłaństwa, Jezusowi też, że zechciał być w sakramencie eucharystii. W katedrze Chrystusa Króla odprawiana jest Msza św. w intencji wszystkich kapłanów, gdzie księża z archidiecezji katowickiej odnawiają swoje kapłańskie przyrzeczenia. Później to świętowanie przenosi się do parafii, gdzie wierni wraz zew swymi uczestniczą w Mszy Wieczerzy Pańskiej, która jest pamiątką spotkania Chrystusa z apostołami w Wieczerniku. To jest taki dziękczynny eucharystyczno – kapłański dzień. My, kapłani otrzymujemy też informację zwrotną, że jesteśmy potrzebni, jesteśmy dla tych wszystkich, którzy chcą spotkać Pana Jezusa.

A Wielki Piątek…

To cisza, skupienie, drogi krzyżowe, i przede wszystkim dla nas kapłanów, ale i dla wiernych – konfesjonał, czyli spotkanie z Jezusem Miłosiernym. Wieczorem, odbywa się specyficzna liturgia, bo bez sprawowania Eucharystii. To jedyny dzień, gdy Ofiara Chleba i Wina nie jest sprawowana na całym świecie. Nasza uwaga koncentruje się na męce Jezusa Chrystusa. W Liturgii Wielkiego Piątku czytany jest w kościele fragment Ewangelii o Męce Pańskiej, i wówczas z wielkim skupieniem i uwagą patrzymy na tę najtrudniejszą z Jego dróg – Krzyżową.

Wielka Sobota jest ostatnim dniem Wielkiego Tygodnia, poprzedzającym święta Zmartwychwstania Pańskiego.
Wielka Sobota wieczorem to rozbudowana liturgia z ośmioma czytaniami, ośmioma psalmami i mnóstwo symboli – przede wszystkim światło, które rozświetla mroki grzechu. Podkreślamy wówczas skarb, jakim jest Sakrament Chrztu Świętego, podczas którego Bog nazywa nas „swoimi dziećmi”, a my mówimy do niego „Ojcze”. Wielka Sobota zawiera wiele treści ponadczasowych, które przypominają nam, że dzięki wierze w Chrystusa jesteśmy uprzywilejowani w tym świecie, pełnym trudności, kłopotów, problemów. Zmartwychwstały Jewzus ma nam dać siłę i nadzieję.

Dlaczego odkupienie człowieka musiało przyjść poprzez tak straszną mękę Jezusa? Patrząc po ludzku, to przerażające, niezrozumiałe…

Tak, po ludzku nie jest to do przyjęcia. Dlatego najmądrzejszą odpowiedzią, która mi się wydaje, to prosiłbym o cierpliwość. Pan Bóg wszystko wytłumaczy w swoim czasie – jak już będziemy na Niego patrzeć.

Apogeum całego tego czasu są oczywiście święta Zmartwychwstania Pańskiego.

Tak, tu Pan Bóg podarował nam dowody naukowe, materiał do analizy, którym jest całun turyński. Jest też chusta z Manopello św. Weroniki. To są znaki i dowody, które Bóg przekazał dla tych, dla których najważniejsze są argumenty naukowe. I zawsze powrót do badań, w związku z rozwojem narzędzi i badań, wzmacnia te argumenty.

Rozmawiał: Ireneusz Stajer