- W salach ekspozycyjnych historycznego budynku zainstalowano specjalne urządzenia, służące do oprowadzania gości - wyjaśnił Tomasz Terteka, rzecznik żywieckiego magistratu.
Co ciekawe, dzięki nowym technologiom Muzeum Miejskie, mieszczące się właśnie w murach Starego Zamku, zwiedzać można w towarzystwie... arcyksięcia Karola Stefana Habsburga, który od 1885 do 1933 roku był właścicielem Żywca. Przy okazji warto dodać, że był on dziadkiem 87-letniej arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, która 10 lat temu na stałe zamieszkała w żywieckim Pałacu Habsburgów.
Lektor czytający tekst aż w czterech językach (polskim, angielskim, słowackim i niemieckim) już w pierwszej sali wita turystów słowami "nazywam się arcyksiążę Stefan Habsburg".
- Powstała również elektroniczna trasa po mieście - dodaje Terteka.
Zwiedzający Żywiec mogą zgłosić się do Biura Informacji Turystycznej lub muzeum, gdzie otrzymają małe urządzenie elektroniczne ze słuchawkami.
Nagrana jest na nich dźwiękowa, 23-minutowa trasa po największych atrakcjach turystycznych miasta. Dzięki temu można uzyskać sporo ciekawych informacji, m.in. o ży-wieckim parku, zamku, dzwonnicy czy konkatedrze. Co najważniejsze, można je wypożyczać bezpłatnie.
- Świetny pomysł - ocenił Marek Wojcieszek, turysta z Warszawy, który zwiedzał wczoraj Żywiec. Dodał, że pomoże to szczególnie osobom, które pierwszy raz przyjechały w te okolice i nie za bardzo wiedzą, co można w nim robić.
Oba systemy zostały zrealizowane w ramach projektu "Poprawa jakości i dostępności informacji turystycznej na terenie powiatów bielskiego i żywieckiego", który będzie prowadzony aż do 2016 roku.
- To innowacyjne przedsięwzięcie, które ma przyczynić się do wzrostu ruchu turystycznego w regionie - przekonywała na spotkaniu
Joanna Kurowska-Pysz z bielskiej firmy Strada Consulting. Dodała jednak, że największe efekty widoczne będą wtedy, gdy w działania zaangażują się też właściciele bazy gastronomicznej i noclegowej.
To się sprawdzi
Dorota Firlej z Muzeum Miejskiego w Żywcu
Jest to najnowocześniejszy system, dzięki któremu zwiedzający w dużo bardziej atrakcyjny sposób niż do tej pory mogą poznawać wszystkie ekspozycje stałe, prezentowane w muzealnych salach. Nagrania, na których do oglądania wystaw zachęca nas arcyksiążę Karol Stefan Habsburg, dawny właściciel dóbr żywieckich, nie są zbyt długie, aby nie znudzić turystów. Zależy nam bowiem na tym, żeby każdy zwiedzający, który od nas wychodzi, był zadowolony, a także by pozostała mu w głowie przynajmniej część wiedzy historycznej, przekazanej podczas wycieczki po muzeum.
Spis powszechny: Aż 400 tys. osób zadeklarowało Narodowość Śląską! [WYNIKI NIEOFICJALNE]
Koniec darmowej autostrady A4 z Wrocławia do Gliwic. Zobacz ceny
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
