Od początku spotkanie układało się po myśli zawodników z Żor. W 36 minucie bramkę dla naszego zespołu zdobył Tomasz Zmuda. W drugiej połowie zaatakowali jednak gospodarze i 68 minucie doprowadzili do remisu. Strzelcem gola był Grzegorz Sztorc. Stracona bramka nie załamała jednak naszej drużyny, która zaledwie dwie minuty później odpowiedziała trafieniem Roberta Grzesika. Wynik 2:1 utrzymał się już do końca spotkania.
Choć trudno w to uwierzyć nasza drużyna zgarnęła trzy punkty dopiero po raz pierwszy w tym sezonie. Najbliżej zwycięstwa piłkarze KS-u byli podczas meczu 9 kolejki, w którym zmierzyli się na własnym boisku z AKS Mikołów. Mimo prowadzenia 2:0 podopieczni trenera Adama Buchty pozwolili jednak strzelić przeciwnikom dwie bramki, w tym jedną w 90 minucie i mecz zakończył się podziałem punktów.
Największym problemem zespołu z Żor jest gra w obronie. W dotychczasowych meczach nasza drużyna straciła już 35 bramek, strzelając przy tym zaledwie 11. Gorszym bilansem może "pochwalić się" jedynie ostatnia w ligowej tabeli Unia Racibórz
Po 12 kolejkach KS Żory z 7 punktami na koncie zajmuje 15 miejsce w tabeli. Kolejny mecz już jutro o godzinie 15 na własnym boisku. Przeciwnikiem naszej drużyny będzie Nadwiślan Góra.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?