13 z 14 inwestorów pojawiło się już na westernie w Żorach. Zaczną się urządzać od 1 lutego

- Mamy 13 z 14 najemców na nasze budynki. Brakuje tylko inwestora na Biuro Szeryfa, ale to nic nie szkodzi. W tym obiekcie zrobimy na piętrze "centrum dowodzenia" naszej spółki, a na parterze - tak jak pierwotnie planowano - areszt szeryfa, gdzie mieszkańcy będą mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w celi, czy sprawdzić wygodną pryczę.
Mamy w westernie inwestorów, którzy będą np. prowadzić Saloon, centrum taneczne - Stodołę, czy pasaż handlowy Podkowę ze sklepami z tytoniem, goframi, czy pamiątkami. - Najwięcej, bo aż 3 tysiące metrów wynajął od nas inwestor, który poprowadzi hotel i gastronomię - dodaje Kolasa.
Jednak zanim inwestorzy zaczną urządzać się na Dzikim Zachodzie w Żorach, do końca stycznia mają zakończyć się odbiory m.in. przez sanepid wszystkich 14 obiektów.
Kilka dni temu robotnicy zaczęli także wyrównywać teren pod budowę pierwszego na świecie rollercoastera, ukrytego w skale. Obok stanie wioska indiańska złożona z 10 tradycyjnych namiotów - tzw. tipi.
Miasteczko westernowe zostanie otwarte 1 maja. Będzie atrakcją całoroczną. Będziemy mogli każdego dnia zobaczyć tu pojedynki rewolwerowców, napady na bank, czy pokazy konne. Zimą pojawią się też dodatkowe atrakcje, jak np. tzw. skiring (polega na ciągnięciu narciarza przez pojazd lub zwierzę), czy też kuligi organizowane na terenach wokół. Szacuje się, że rodzinny park rozrywki Twinpigs City będzie odwiedzany rocznie przez co najmniej 300 tys. osób.