23-latek, który brutalnie pobił 19-letniego mężczyznę i ukradł mu telefon trafił do aresztu
Trzy najbliższe miesiące w areszcie spędzi 23-letni mieszkaniec Żor, który przed kilkoma dniami napadł na bogu ducha winnego 19-latka, brutalnie go sterroryzował i ukradł telefon komórkowy. Do prośby prokuratury o areszt wczoraj (27.08) przychylił się żorski sąd.
- Sprawca działał w warunkach powrotu do przestępstwa, był agresywny i bezwzględny. Najpierw zaatakował swoją ofiarę, a potem doprowadził do stanu bezbronności i ukradł telefon - tłumaczy asp.szt. mgr Kamila Siedlarz oficer prasowy policji w Żorach, przytaczając powody, dla których zdecydowano się na areszt dla 23-latka.
Przypomnijmy, 23-letni mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia, w którym dopuścił się przestępstwa.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Brutalnie pobił 19-latka i ukradł mu telefon
- W szybkim dotarciu do sprawcy pomogło nagranie z monitoringu, ale przede wszystkim pełna zaangażowania postawa bliskich pokrzywdzonego - mówi asp.szt. mgr Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
To oni błyskawicznie namierzyli skradziony telefon i zaczęli śledzić grupę osób, w której poruszał się zbiegły z miejsca zdarzenia 23-latek.
Policjanci nie tylko zatrzymali sprawcę rozboju, ale odzyskali również telefon 19-latka. Zgromadzili także materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu sprawcy i jego tymczasowe aresztowanie.
W areszcie 23-latek będzie oczekiwał na rozprawę. Za brutalne pobicie i kradzież grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?