40 ton niebezpiecznych odpadów wywieziono z ul. Sosnowej w Żorach
40 ton odpadów wywieziono we wtorek (6 sierpnia) z nielegalnego składowiska przy ul. Sosnowej w Żorach, gdzie w lutym br. ujawniono niebezpieczne chemikalia. Chodzi o naczepy z podejrzanymi pojemnikami. Cześć z nich przeciekała, a płyny dostawały się do gleby. Ich sposób składowania jest nieodpowiedni i niebezpieczny.
W pierwszej kolejności nieruchomość przy ul. Sosnowej w Żorach opuszczają te najbardziej niebezpieczne odpady, zlokalizowane najbliżej zabudowań. - Odpady na zlecenie i wyłączny koszt właściciela terenu, czyli spółki ZO Eurobau są stopniowo wywożone do utylizacji przez przewoźnika, posiadającego stosowne uprawnienia. Transporty realizowane są pod kontrolą pracowników Urzędy Miasta Żory i nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, żorskiej policji i straży pożarnej. Trafiają one do spalarni i innych specjalistycznych firm utylizujących odpady chemiczne - informują żorscy urzędnicy.
Na terenie przy ul. Sosnowej zalega jeszcze ok. 430 ton odpadów. Nie wiadomo, czy wszystkie chemikalia uda się usunąć z działki jeszcze w tym roku. - Transporty są realizowane na bieżąco, od 31 maja - wtedy pozbyto się 4 ton odpadów na naczepach. Do tej pory teren opuściła nieco ponad jedna czwarta wszystkich chemikaliów - dodają żorscy urzędnicy.
Przypomnijmy, śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. - Ustalono, że jeden z podejrzanych - Krzysztof M., w ramach prowadzonej przez siebie spółki, prowadził przedsiębiorstwo zajmujące się nabywaniem, dalszą odsprzedażą i transportem odpadów. Nabywane odpady magazynowane były w Siemianowicach. W styczniu 2019 r. podejrzany Krzysztof M. wszedł w porozumienie ze Zdzisławem O., który zgodził się udostępnić posesję przy ul. Sosnowej. Obaj podejrzani ustnie uzgodnili, iż w zamian za miesięczną opłatę K. M. będzie parkował naczepy zawierające odpady - mówi Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?