- W każdy wtorek proponujemy mieszkańcom specjalne menu - tak zwane "danie dnia". W zależności od upodobań i zgłaszanych przez klientów propozycji, serwujemy albo jakąś smaczną zupę, albo na przykład żeberka w kapuście i ziemniaczkami lub golonko gotowane na piwie z zasmażaną kapustą - mówi Jerzy Krótki, dyrektor Zakładu Aktywności Zawodowej w Żorach, pod który podlega bar mleczny.
Do tej pory we wtorki mieszkańcy mogli spróbować także m.in.: skrzydełek kurczaka z surówką, zupę cebulową z grzankami i z serem, a nawet potrawkę chińską. - Jeśli mieszkańcy dadzą nam znak, że w następne wtorki chcą znowu zjeść któreś z tych dań lub jakieś inne, to jesteśmy w stanie je zaserwować - dodaje Krótki.
Dlaczego wprowadzono w barze mlecznym tzw. "danie dnia"? - Wtorek to był taki dzień, kiedy mieliśmy minimalnie mniej klientów. Postanowiliśmy, że przyciągniemy nowe osoby, przez taką małą korektę w jadłospisie - mówi dyrektor.
Taka taktyka okazała się słuszna, bo bar mleczny przyciąga we wtorki coraz więcej klientów.
Kolejną wielką zmianą, która od nowego roku weszła w życie, to wynajem głównej sali w barze mlecznym na weekendy. - W soboty i niedziele możemy wynająć główną salę w barze dla około 20 osób. To idealne miejsce na imprezy, na przykład zorganizowanie urodzin lub imienin. Co ciekawe, już teraz mamy już zarezerwowany lokal na uroczystość Pierwszej Komunii Świętej. Zapewniamy też wyśmienite jedzenie - mówi Krótki. Informacje w ZAZ-ie pod nr tel.: 32/ 43 58 004. KAKA
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?