Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Billboardy opanowują nasze ulice

Katarzyna Śleziona
Najwięcej reklam jest m.in. u zbiegu al. Niepodległości i ul. Stodolnej
Najwięcej reklam jest m.in. u zbiegu al. Niepodległości i ul. Stodolnej k
Banery reklamujące wszystko, począwszy od banków, sklepów, a skończywszy na sieciach telefonii komórkowych i szkołach językowych można spotkać na wszystkich ulicach Żor. Zalewające miasto billboardy nie podobają się mieszkańcom Żor.

- Tych reklam jest już zbyt dużo. Są na Wodzisławskiej, Pszczyńskiej, Drodze Krajowej nr 81, Rybnickiej, alei Jana Pawła II, czyli na najbardziej ruchliwych arteriach. Wieszają je coraz bliżej centrum, ulice którymi codziennie jeżdżą tysiące kierowców, zdobią krzykliwe billboardy. Trudno to nazwać ozdobą miasta - mówi Damian Paprocki z Żor. Reklamy zaczynają coraz bardziej przeszkadzać mieszkańcom.
- Lawinowo zaśmiecają nasze ulice. Tego chyba nie da się powstrzymać, bo to znak naszych czasów. Wcale mi się to nie podoba. Ulica Stodolna tonie w billboardach. Tutaj nawet ręczniki się reklamuje - mówi Adam Raczkowski z osiedla Sikorskiego.
Rzeczywiście, na krótkim, 50-metrowym odcinku drogi u zbiegu al. Niepodległości i ulicy Stodolnej, doliczyliśmy się 17 reklam! Promują się tu m.in. bank, studio stylizacji włosów, hurtownia drzwi, sieć komórkowa, czy pizzeria. Dalej jest podobnie. Od końca ul. Stodolnej aż do ul. Smutnej doliczyliśmy się kolejnych 20 billboardów reklamujących np. biuro podróży, czy centrum materiałów budowlanych. - To zdecydowanie zbyt dużo. Chciałbym, by przynajmniej kilkanaście reklam stąd zniknęło - mówi pan Andrzej, mieszkaniec Śródmieścia.
Czy można coś z tym zrobić? Okazuje się, że niewiele. Każda osoba, która chce powiesić reklamę, musi wystąpić do magistratu o pozwolenie zajęcia pasa drogowego, ale urzędnicy zazwyczaj wydają taką zgodę, jeśli reklama nie ogranicza widoczności i nie zasłania ważnych punktów w mieście.
Więcej musi natrudzić się właściciel nieruchomości na żorskiej starówce, który chce powiesić billboard. - Musi mieć na to także zgodę od konserwatora zabytków. Teren leży bowiem w obrębie średniowiecznego układu urbanistycznego Żor, który został wpisany w rejestr zabytków w 1966 roku. Gdy właściciel dostanie pozwolenie od konserwatora, musi o planach powiadomić magistrat - słyszymy w urzędzie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto