Podopieczni Adama Buchty przegrali na wyjeździe aż 0:5. Punkty pogubiliśmy w Czańcu, gdzie zmierzyliśmy się z miejscowym LKS-em.
Mocno odmłodzona żorska drużyna dostała lekcję pokory od bardziej doświadczonych przeciwników. Już w pierwszej połowie zarysowała się znacząca przewaga gospodarzy. Piłkarze z Czańca wykorzystywali stałe fragmenty gry i wypracowane akcje. Do przerwy przegrywaliśmy już 0:4. W drugiej połowie nastąpił nieznaczny zryw naszych graczy. W szeregach zespołu wystąpili Tomasz Pudełko i Sebastian Treliński, którzy zmienili odpowiednio Roberta Grzesika i Radka Kowalskiego. Niestety nie udało się strzelić nam żadnej bramki. Zwycięstwo piątym golem przypieczętowali gospodarze.
- Mam nadzieję, że w kolejnych meczach szczęście się do nas uśmiechnie - mówi Leon Truchwa, sympatyk KS Żory. W najbliższą sobotę nasi piłkarze zagrają na wyjeździe z Gwarkiem Ornontowice. Początek spotkania o godz. 11.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?