Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boże Narodzenie Żory 2014: Kto pracuje w święta? Strażakom, policjantom... się zdarza

Katarzyna Śleziona
Wszyscy
Wszyscy Katarzyna Śleziona
Boże Narodzenie Żory 2014: Kto pracuje w święta? Strażakom, policjantom, lekarzom czy taksówkarzom się zdarza. Zapytaliśmy ich o wspomnienia ze świątecznych dyżurów w pracy.

Boże Narodzenie Żory 2014: Kto pracuje w święta? Strażakom, policjantom... się zdarza

Dzisiaj od wczesnych godzin porannych będziemy robić ostatnie porządki, w kuchni zacznie się szał przygotowania świątecznych potraw, a w pokoju będziemy ubierać choinkę. Później, około godz. 17, w wielu domach rozpocznie się wielkie kolędowanie. Zasiądziemy przy stołach ze swoimi bliskimi, będziemy dzielić się opłatkiem i składać sobie życzenia przy stole, na którym pojawią się: karp, kapusta z grzybami, świąteczne ciasto...

Tych wszystkich emocji nie będą w tej chwili przeżywać mieszkańcy, którzy tego dnia będą pracować w pracy do późnych godzin nocnych. Tak samo będzie u tych, którzy będą dyżurować w inne świąteczne dni, np. w Sylwestra.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

"Suchych węży i tylu wyjazdów, co powrotów"

- Jak 24 grudnia przychodzi godzina 17, 18 jest pewien żal. Brakuje tego, żeby pojechać do domu na kolację wigilijną. Ale człowiek myśli sobie, że musi być wtedy w pracy w jednostce. Trzeba być w gotowości do wyjazdu, gdyby coś się wydarzyło. Poza tym myśli się, że jeśli w tym roku przypadła mi służba, to w kolejnym będzie ktoś inny. Nasza służba trwa 24 godziny, dlatego 25 i 26 grudnia mamy już wolne. Wtedy możemy nadrobić czas z rodziną - mówi kpt. Krzysztof Kuś, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Żorach.

W komendzie straży pożarnej od kilku dni było można poczuć prawdziwą atmosferę świąt. Pojawiła się nawet oryginalna choinka, która zamiast gwiazdki, jest przystrojona... prądownicą strażacką. Strażacy, na kilka dni przed 24 grudnia, urządzili wigilijkę. Nie zabrakło świątecznych potraw i życzeń.

- Życzymy sobie: suchych węży, ilu wyjazdów, tyle powrotów, a także spokojnych służb. Choć oczywiście lubimy służby, na których coś się dzieje, bo one wyzwalają adrenalinę. Generalnie strażacy lubią interwencje - to ich dowartościowuje - ale takie, kiedy ludziom nie dzieje się krzywda, nie ma strat, wtedy wszyscy są zadowoleni - dodaje Krzysztof Kuś. Strażacy przyznają, że w noc sylwestrową więcej się dzieje. - Ludzie są wtedy bardziej nieodpowiedzialni. Pamiętam, że kiedyś petarda wpadła na jeden z balkonów na osiedlu i zapaliły się tam przechowywane rzeczy. W mieszkaniu ludzie się bawili, a my w mundurach weszliśmy do środka, skierowaliśmy się na balkon i ugasiliśmy pożar - dodaje Kuś.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Materiały wybuchowe pod magistratem

Sylwestrową noc sprzed kilkunastu lat pamięta także Eugeniusz Bodzek, taksówkarz od 34 lat. - Pamiętam, że pewnej sylwestrowej nocy, pod budynkiem magistratu w Żorach, wybuchły jakieś materiały wybuchowe. Potem trzeba było wymieniać okna w budynku - wspomina Eugeniusz Bodzek. Zazwyczaj w święta dyżuruje. - Nie stoję na postoju dla taksówek na dworcu autobusowym, tylko dyżuruję pod telefonem. W Wigilię, w godzinach popołudniowych, miasto jest opustoszałe, a w Sylwestra praca tak naprawdę zaczyna się dla mnie około godziny 1.30, 2 w nocy, kiedy zaczynają się powroty z imprez - przyznaje pan Eugeniusz. - W Sylwestra mamy dużo kursów. Zdarzało się, że jechałem do szpitala do Rybnika z dzieckiem rannym po wybuchu petardy - dodaje pan Eugeniusz, który zazwyczaj co roku w drugi dzień Bożego Narodzenia jeździ do Częstochowy, aby podziękować za spokojny rok i prosić o pomyślność na kolejne 12 miesięcy.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Dyżur w święta? To normalny dzień pracy

Po raz pierwszy w tym roku za to w Sylwestra będzie pracować sierż. sztab. Łukasz Rzymanek, od 7 lat policjant z Żor. - Dyżury w Wigilię i Boże Narodzenie już przeżyłem. W te dni zazwyczaj niewiele się dzieje. Czasem interweniujemy np. w przypadku nieporozumień na mieście. Co będzie w tym roku w Sylwestra? To wielka niewiadoma. Oby było spokojnie - mówi Łukasz Rzymanek. Właśnie spokojnych służb także w tym roku będą życzyć sobie policjanci w Żorach. Jakie życzenia będą sobie jeszcze składać? - Z pewnością powrotu z każdej interwencji i żeby nikomu nic się nie stało - dodaje pan Łukasz. Bardzo lubi święta. - Chyba każdy lubi święta. To dla mnie wyjątkowy czas. Spotykamy się z bliskimi, dla których często brakuje nam czasu. Zdarza się, że przez obowiązki zawodowe przez tydzień nie widzę brata bo się mijamy, choć mieszkam z nim - dodaje Łukasz Rzymanek.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Poród wraz z wystrzałem fajerwerków

W święta pracować musi też między innymi Wiesław Koper, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w żorskim szpitalu. - Często pracuję w świąteczne dni. Ostatni weekend miałem wolny, co bardzo rzadko się u mnie zdarza. Mimo obowiązków w pracy staramy się zorganizować sobie wigilijkę. Są świąteczne potrawy, życzenia, łamanie się opłatkiem. Jednak zawsze jesteśmy w gotowości. Pamiętam, że zdarzało się odbierać poród wraz z wystrzałami fajerwerków w sylwestrową noc. Rok temu to w naszej porodówce przyszło na świat dziecko, które urodziło się jako drugie w Nowym Roku w województwie śląskim - pierwszy był maluszek urodzony równo o północy w Katowicach - wspomina ordynator, który w swojej praktyce lekarskiej odbierał już ponad tysiąc porodów. - Staramy się też robić tak w Wigilię, aby lekarz, który ma dyżur, był zastępowany przez kolegę na 2 godziny. Ten jedzie domu, a potem wymienia się rolami z zastępcą - dodaje Wiesław Koper.

Na zory.naszemiasto.pl możecie też przeczytać świąteczne życzenia żorskich vipów skierowane do wszystkich mieszkańców.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Oryginalne życzenia

Strażacy życzą sobie "suchych węży", policjanci - bezpieczeństwa w pracy
Oryginalne życzenia świąteczne osób, które muszą pracować w zwyczajowo wolne dni

Podczas wigilijnej wieczerzy łamiemy się opłatkiem i składamy sobie życzenia. Różne grupy zawodowe, które w Wigilię i Boże Narodzenie albo Sylwestra lub Nowy Rok muszą dyżurować w pracy, składają swoim kolegom z pracy często bardzo oryginalne życzenia. Strażacy życzą sobie np. "suchych węży i tylu samych wyjazdów, co powrotów". Lekarze życzą sobie oczywiście zdrowia, a także... "dobrych nacięć i wielu wyleczonych pacjentów". Z kolei taksówkarze słyszą "szerokiej drogi, mocnych opon i wielu klientów", piloci - oczywiście - miękkiego lądowania, tyle lądowań, co startów, czy lotnej pogody z pięknymi cumulusami na niebie. Ochroniarze życzą sobie tradycyjnie spokoju w pracy, ratownicy medyczni - szybkości i skuteczności w sytuacji bezpośredniego, nagłego stanu zagrożenia życia lub zdrowia. Natomiast pracownicy hoteli chcieliby usłyszeć "dużych napiwków, czy mało narwanych gości".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto