- Jest pewne zainteresowanie prywatnych inwestorów, ale rozpoczęcie budowy gimnazjonu to raczej odległe plany - przyznaje Waldemar Socha, prezydent Żor.
Budowa obiektu ruszyłaby zapewne z kopyta, gdyby nasze miasto otrzymało dofinansowanie z jakiegoś konkursu unijnego. - Póki co, nie ma takich konkursów. Wypada nam tylko czekać na lepsze czasy - mówi Dorota Marzęda, rzecznik żorskiego magistratu.
Przypomnijmy, według pierwotnych planów urzędników gimnazjon przy ul. Boryńskiej miał być zbudowany w sąsiedztwie komendy miejskiej policji. - W zamian za udostępnienie gruntu, w gimnazjonie powstałyby podziemne parkingi dla policji - dodaje Socha. Na trzech pozostałych kondygnacjach mają znaleźć się m.in. 100-metrowe sale do ćwiczeń sztuk walki, aerobiku, czy fitness. W planie jest też 300-metrowe pomieszczenie z widownią na 200 miejsc. Ta sala zostanie przeznaczona do ćwiczeń i różnych pokazów.
Nie zabraknie też kawiarenki, recepcji, czy sal dla zespołów muzycznych, których ściany będą tłumić dźwięki. Cały budynek ma być przeszklony i bardzo nowoczesny. Ale budowa gimnazjonu może pochłonąć nawet 12 mln zł.
Czy gimnazjon jest potrzebny w Żorach?
Polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/ZoryNM
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?