Cmentarz żydowski w Żorach: Zmienia się nekropolia na Kleszczówce

Jak się okazuje, po zeszłorocznych pracach porządkowych na nekropolii, wycince drzew i rozbiórce sypiącego się muru, wiele się zmieniło.

- Powstało niskie ogrodzenie od strony ul. Cmentarnej, a niebawem wzdłuż niego powstanie chodnik - informują urzędnicy.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

ZOBACZ TEŻ: Nasze miasto kiedyś było domem Żydów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Cmentarz żydowski został powierzony w opiekę Zakładowi Aktywności Zawodowej "Wspólna Pasja" z Żor, które w ramach zlecenia z żorskiego magistratu wykonuje prace porządkowe.

- Raz w miesiącu pracownicy ZAZ-u zbierają ręcznie nieczystości z terenu cmentarza, potem ładują odpady i je wywożą. W tym roku już czterokrotnie odbywało się tam koszenie wraz z wycinką samosiejek, grabieniem, załadunkiem i wywozem odpadów - dodają.

Cmentarz żydowski w Żorach istnieje od 1814 roku. Spoczywa tu ok. 700 osób. Wcześniej zmarli Żydzi, mieszkający w mieście, byli chowani na kirkucie w Mikołowie. Pierwszą osobą, która została pochowana na tym zorskim cmentarzu, była kobieta o imieniu Guettel, zmarła w połogu w 1814 r. Ostatni pochówek miał tu miejsce w kwietniu 1935 r. Do dziś na cmentarzu znajduje się ok. 50 macew (to pionowo stojące płyty). Większość pomników zdobi pismo hebrajskie. W czasie II wojny światowej nekropolia uległa zniszczeniu, podobnie jak w czasach PRL. Potem cmentarz wykorzystywano m.in. jako boisko. W 2002 r. nekropolia stała się parkiem kulturowym. Dziś na macewach, wykonanych głównie z piaskowca, widać oznaki zniszczenia.

ZOBACZ TEŻ:** Remont cmentarza - grudzień 2014 r. [INFO i ZDJĘCIA]**