Żorzanie zastanawiają się teraz, co będzie z prezydentem i przyszłością naszego miasta. - Mam nadzieję, że prezydent udowodni swoją niewinność. A co będzie, jeśli ma coś na sumieniu? - zastanawia się Jadwiga Kaczor, mieszkanka osiedla Pawlikowskiego.
Przypomnijmy, w maju agenci Centralnego Biura Śledczego wykazali nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Prokuratura z Wodzisławia zajmująca się sprawą zweryfikowała informacje i postawiła akt oskarżenia w oparciu o cztery zarzuty, trzy odrzuciła.
- Zarzuty postawione prezydentowi dotyczą: faktu posiadania nieruchomości , zaniżenia wartości pewnej nieruchomości, faktu posiadanych zasobów pieniężnych i zobowiązań finansowych wobec spółki z terenu Żor - mówi nam Rafał Figurski, zastępca prokuratora rejonowego w Wodzisławiu Śląskim.
Prezydent Socha się broni. - Jestem niewinny i to udowodnię! CBA i prokuratura zadały sobie wiele trudu by sformułować akt oskarżenia przeciwko mnie. Teraz tak łatwo nie odpuszczą. Gdyby całkowicie umorzyli śledztwo oznaczałoby to, że się pomylili, a do błędu trudno się przyznać - mówi nam Waldemar Socha.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?